Ujdzie ,ale rewelacji nie ma. Naciągana fabuła ,wszystko takie schematyczne jak amerykańskie filmy sensacyjne 10 lat temu. Tylko ,że dziś mamy 2010 r. i od kina oczekuje się,czegoś więcej ,niż tandetnej historyjki. Nawet gra aktorska, jak dla mnie nie zabłysnęła. Jakaś akcja tam była i za to dam te 4/10 ale rewelacji naprawdę nie było.
Te wszystkie pościgi ,kraksy itp może i oglądało się dobrze ale wszystko było jednym wielkim absurdem:)