Brace yourselves - Heatstroke is coming.
Poważnie, nawet fani kina klasy Z powinni się poważnie przygotować do dzisiejszego dania głównego Pulsu, gdyż pewne sceny mogą spowodować trwały uszczerbek psychiczny. Mówię tu zwłaszcza o scenie na plaży, ale jest też wiele innych, których nie chcę zdradzać by nie odbierać nikomu przyjemności (umownie mówiąc). Emisja już dziś o 22, dla wytrwałych widzów o mocnych nerwach.
Koszmarny poziom, a na nim nie jeden ogień to jest i w III. Wiem, bo gram dość zaciekle, ale już dawno na Inferno ;)
Ha ha ha :D Matko, już tak dawno to oglądałem że zapomniałem o tej genialnej potyczce z rozcinaniem tej samej szyi dwa razy xD
Hmmmm duszenie bez zakrywania nosa ? Mało skuteczne, ale to przecie gupi kosmita
no ale jakby jej rozwalil chrzastki krtaniowe to by juz tak wesolo nie bylo nawet z odslonietym noskiem :D
No i widzicie, przebicie pazurem wielkim jak u dinozaura a ona sobie radośnie żyje - cuda niewidy :)
Macie wyjaśnienie motywu z telewizorem - oni przypadkiem nam przesłali przekaz, łoooo, jakie głębokie i sensowne!
Powiedzie mi, to to do cholery jest tau seven, generalnie kiedyś tam nawet chemię studiowało mi się, ale o takim pierwiastku/widmie promieniowania ńie uczyli mnie
nie bardzo :D ale w czym Ty widzisz problem? :D widocznie ona miala anomalie anatomiczna w tym miejscu :D
nie, raczej jakas zarabiscie gruba tetnice zuchwowo-szczekowo-przyuszna, ktora by pasowala jak najbardziej do fabuly :D
Jeśli to były zwyczaje godowe obcych ( wbijanie pazura pod żuchwę) to raczej nie wróżę potomstwa z naszym gatunkiem
Widzieliście jak się bił na szpony? Jak rodowity ziemski assasyn :D
Heh chyba ukradli te ujęcia okrętu z tajnych akt wojska i bali się je zbyt długo pokazywać więc stąd takie przyspieszenie emisji xD
Kobieta miała dzień wcześniej przebity na wylot brzuch, poleżała trochę na pryczy i już chodzi jak gdyby nigdy nic - epic.