PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=219972}

Kot w butach

Puss in Boots
2011
6,5 88 tys. ocen
6,5 10 1 87536
5,8 40 krytyków
Kot w butach
powrót do forum filmu Kot w butach

JAJO

ocenił(a) film na 6

Myślałam ze je zabije! Dawno mnie nic tak nie zdenerwowało :/ Ledwo tam usiedziałam XD

ocenił(a) film na 7
olga2468

Nie rozumiem co złego jest w tym tęgim jaju :d miało fajny złoty strój :D

ocenił(a) film na 6
Trinity_3

Przebiegłe wstrętne jajo! Jakby było po prostu złe, to spoko, ale było do tego obleśne. Jak je widzę to mnie krew zalewa ><

ocenił(a) film na 7
olga2468

Padne trupem xD ono miało brwi :D i frywolny kapelusik :D! Niczego sobie. I było z lekka niedołęzne :D nie mogło się samo podźwignąć !

ocenił(a) film na 6
Trinity_3

Jak jeszcze tam wspominał Kot, że ono go zdradziło, to jeszcze to jakoś przeżyłam, ale jak potem okazało się takim wstrętnym zbukiem, to masakra :X i on mu jeszcze wybaczył @.@ jak to jest możliwe XD nie gadam już o tym, bo mi się ciśnienie podnosi :p

ocenił(a) film na 4
olga2468

a jajo przysięgało być bratem dla Kota !!! ;< to podłe !

ocenił(a) film na 4
olga2468

okropne jajco! strasznie beznadziejne i drażniące w swej ciotowatości !

ocenił(a) film na 6
jjchtskl

Śmierdzący zbuk :

użytkownik usunięty
olga2468

Pseudo śmierdzący, złoty zbuk :D

ocenił(a) film na 7
olga2468

haha jajo było najbardziej denerwującą bajkową postacią jaką widziałem xP

ocenił(a) film na 4
grayback

sama twarz denerwowała ! i ta nieporadność ruchowa !

ocenił(a) film na 7
grayback

Racja, jajo naprawdę było denerwujące...nawet nie mam uzasadnienia dlaczego...
Ale film ogólnie nie był bardzo zły.

ocenił(a) film na 6
olga2468

precz z jajem !!! nawet na jajecznicę się nie nadaje (dostałabym niestrawności)...

ocenił(a) film na 7
olga2468

jak dla mnie, jajo, było najlepszą postacią w tym filmie. Bawił mnie non-stop. No, może jeszcze ten kot co robił 'uuu' mnie rozwalał :D

JaMajka69

o tak, ten kot był genialny, do teraz jak o tym pomyślę nie mogę się nie uśmiechnąć;) a jajo,.. z jego powodu było najwięcej złego w tej bajce. Żal było jak Puszek "zawiódł" swoją "mamę". Kurcze wstyd się przyznać ale mi się trochę popłakało;/

użytkownik usunięty
olga2468

SPOJLER ALERT!!!




























Może i zbuk, ale w środku był złoty - ostatecznie się nawrócił i oddał... skorupkę(?) za złotą gąskę :)

ocenił(a) film na 7

A wiec to tak ! Dopiero teraz zrozumiałam :D

ocenił(a) film na 7
Trinity_3

W takim razie nastaje mnie pytanie, po co było się przebierać za złote jajo i to w dodatku paradować pod spodem bez bielizny !

ocenił(a) film na 6
olga2468

No dokładnie. Zirytował mnie całym sobą. Ughr.
Może to złowieszczo zabrzmi, ale:
"SPOJLER*









...dobrze, że się rozbił. :D

tviska

Też jajo denerwowało mnie okrutnie, podpisuję się pod ostatnim zdaniem tviska ;). Z drugiej strony było najciekawszą postacią tej bajki...

ocenił(a) film na 6
WrongGirl

No dokładnie. Dziwne rzeczy z tym jajem. :D

olga2468

A wg mnie jest zabawny! Nie zdenerwowało mnie!

davis3

łii tam, jajo na koniec pokazało charakter ;)

ocenił(a) film na 7
Emma_fb

nie no to jajo mi sie podobalo, bo bylo glebsza troche postacia, zawsze mialo marzenia o zlotych jajach, nigdy nigdzie nie pasowal, byl taki odmienny, ale w glebi nie byl zbukiem tylko zlotym jajem jak sie okazuje na koniec.
mi sie to najbardziej spodobalo bo on jak byl dzieckiem to mowil puszkowi ze cos dziwnego dziagnie go do tych zlotych jaj a okazalo sie ze sam jest zloty :D

Shanks1337

A ja myślałam, że walnę ze śmiechu jak jajo opowiadał, że "co noc wielkanoc" dzielili się mną wszyscy xD Oczywiście na sali było słychać tylko śmiech dorosłych:P

Tosia_5

potem jak ten kot jeszcze dowalił to "uuu":D

olga2468

Całkowicie się z Tobą zgadzam olga2468, te jajo było wstrętne, właściwie jak dla mnie zupełnie niepotrzebne w tym filmie. Zepsuło fabułę xD Mój młodszy brat bardzo chciał iść do kina na ten film, ale nie spodziewał się że wsadzą jako przyjaciela kota podstępne, wredne jajo z ohydną gębą. Po obejrzeniu filmu zafascynowanie filmem "Kot w butach" minęło błyskawicznie... Nie tylko jeżeli chodzi o mojego brata ale i rodziców :P A to że się na koniec "nawrócił" nie zrekompensuje ok. 90 minut zmarnowanego czasu, mogli się bardziej postarać dobierając kotu przyjaciół...

Ilumielle

Ale El comendante stwierdził, że to on sam dobierał sobie przyjaciół. :P
Swoją drogą Kitty była jakaś dziwna: najpierw pokazali ją w męskiej posturze, a w tańcu słychać było męski głos podczas podrygiwań, potem te pazury, które jej usunęli (nie odrosły?), a na koniec pożegnała się i rozeszła z Rudym102 (ciekawe jaka ksywa była w wersji eng) w przeciwną stronę.