fajny tekst jesli ktos nie rozumie niech sobie sprawdzi ALFA na Filmwebie i obejrzy reklame
tego film u to zrozumie
To moj tekst nie papugowac :D:D:D
=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]

Cóż, wybierałem się jak na amerykański szajs, dostałem amerykański szajs, tyle że w
dużo gorszej formie niż można się było spodziewać. Zaczynając od przeciętnego Craiga i
średniawego Forda(chociaż czasem nieźle zagrać wciąż umie), przez nudną,
nieoryginalną muzykę, po schematyczność, pretensjonalność, ckliwość....

Poszłam na ten film z grupką ludzi z pracy. Wolałam komedię, chociaż lubię s-f i jestem ponoć UFO paranoiczką :). Szczerze sama bym go nie wybrała ale od pierwszej sceny spodobał mi się klimat, panorama okolicy, kostiumy, dopracowanie szczegółów, oprócz kosmitów (wtf ! dlaczego zmutowane żaby??) i tych dziwacznych...

No, naprawdę. Trzeba być idiotą, żeby połączyć niezłe aktorstwo i tak przeraźliwie głupi scenariusz w całość. Ten film otwiera kolejne drzwi w kinie amerykańskim - połączenie tradycji wypasania krów i walki z kimkolwiek , kto tylko zagraża amerykańskiemu stylowi życia. Nie znalazłem wątków o wprowadzaniu demokracji ale...

Już początek - część westernowa pokazała że c zasy dobrego wczucia się w western już dano minęły, zrobili suchy, bez emocji, ze słabym graniem.
Środek filmu....nudny, ze wstawkami "sentymentalnymi" - jak parodioa!
Końcówka totalne nieporozumienie!!!!! NIEREALNE, ludzie w kinie (6 osób) śmiali się z żałości tego...

Film jest nudny, sztampowy i przewidywalny. Znane nazwiska w ogóle go nie ratują. Aktorzy
grają wymuszenie co nie powinno dziwić przy takich drewnianych dialogach, które brzmią
jak by je pisał średnio inteligentny nastolatek na kolanie. Słabizna, niestety.

Gdyby to ode mnie zależało to zagłosowałbym na "C&A" w następujących kategoriach : najlepszy film, najlepszy aktor drugoplanowy (Harrison Ford), najlepsze zdjęcia, najlepsza muzyka, najlepsze efekty specjalne, najlepszy dźwięk i najlepsze efekty dźwiękowe.

Stracony czas w kinie na oglądaniu Jamesa Bonda i Indiana Jonesa w drużynie Vinetou
i pocachontas walczących z rodziną Crazy Frogów z Dystrykt9. Załamka fabuła żadna,
jedyne co się udało to efekty chwała bogu animatorom i ekipie komputerowych
magików.

Pomysł na film to spełnienie moich kinowych marzeń. Połączenie dwóch lubianych przeze mnie, a jednocześnie mocno różnych gatunków to mocno pojechana sprawa i nie myślałem, że kiedyś taki film będę miał okazję obejrzeć. A jednak, Hollywood postanowiło zadać kłam teoriom, że nie stać ich na nowe pomysły i takie cudeńko...

Zacznę od tego, że przed wybraniem się do kina przeczytałem sporo negatywnych opinii o filmie. Tak więc nie miałem co do niego wielkich wymagań i właśnie to zapewne sprawiło, że dobrze się na filmie bawiłem. Pierwsze co mnie zaskoczyło to Daniel Craig. Nie darzę tego aktora wielką sympatią, ale jego sztywny styl gry...

Z niecierpliwością czekam teraz na film Kowboje kontra Predator...... względnie Kowboje i Predator kontra Obcy .........względnie Obcy 8 Kowboj Nostromo. Możnaby także odświeżyć Glovera.

A tak na serio to tak jak zauważyli inni film był interesujący do momentu ataku obcych. Zapachniało groteską kiedy spodki zaczęły...

Lubię fantastykę, lubię klimat westernu. Pomysł mógł być ciekawy, niestety scenariusz nie
trzymał się zupełnie kupy.

Obcy na dzikim zachodzie? Przyznam szczerze, że jak pierwszy raz (wiosną ub. roku) usłyszałem o przymiarkach do ekranizacji komiksu "Kowboje i obcy" wybuchłem śmiechem i nie poczułem żadnego zainteresowania tematem. Moje nastawienie zmieniło się dopiero kiedy w obsadzie filmu znaleźli się Harrison Ford i Daniel Craig,...

Oczekiwałem lekkiej komedyjki, a dostałem niemalże dojrzały western z domieszką SF. Fani Forda będą zachwyceni - grał już kiedyś kosmicznego kowboja (Han Solo) a teraz z powodzeniem zagrał prawdziwego. Film ma cechy prawdziwego westernu - Strzelaniny, krew, dosadny język, bandziory wyjęte spod prawa a do tego...

Mix gatunków ,super zabawa i boskie posladk ( nie tylko) Craiga.
Dla mnie bomba. Daje 8 bez zastanowienia.

film zgwałcony gatunkowo postokroć! obsmarowany przez wielbicieli s-f i komiksów w szczególności! ale to właśnie te opinie sprawiły, że nastawiłem się na ten film odpowiednio - czyli bez żadnych oczekiwań. I film mnie nie zawiódł :) fajna rozrywka z mnóstwem niedorzeczności i Harrison w dobrej, jak na wiek formie. Do...

mnie tez sie spodobał spodziewałem sie kichy po przeczytaniu opini ,ale fajny film

Porządny western i dobry film Sci-Fi, świetne zdjęcia i efekty, dobrze zagrany, ciekawa fabuła no i dość brutalny jak na PG-13. W dodatku w 2D, czyli jeszcze jeden plus. Jedyne co mi się nie spodobało to muzyka, mało westernowa, za to typowo hollywoodzka. Ale czasu nie zmarnowałem, naprawdę dobry film, o wiele lepszy...

Ehh, na film nakusił mnie wujek. Siedzimy w kinie, oglądamy jakieś zapowiedzi. Sam początek filmu już śmieszy, na środku pustyni budzi się James Bond z magiczną bransoletką na ręku. Obcy w ogóle nie wyglądają. Trzynastka odradza się po poprzednim wrzuceniu do ognia. Pod koniec niczym Tom Cruise przebywa długą drogę do...

oglądałem wczoraj, momentami kiczowaty:)
5/10 to sądzę sprawiedliwa nota, efekty czasami fajne, klimat westernu na plus. Ale fabuła i wykonanie mnie zawiodła - postać kosmitki z innej planety to porażka:)