Dobrze zrobiony dramat SF , właściwie bardziej "fiction" niż "science" Ogląda się go bardzo dobrze . Dobre efekty i scenografia . Film dobrze pokazuje miłość rodzicielską i więzy rodzinne, które przetrwają pomimo zamiany człowieka w "stworzenie" Nie chce dopatrywać sie tak zwanego drugiego dna , ale czy ten film nie jest tez przeslaniem o tolerancji inności i jej braku ? Jeśli weźmiemy pod uwagę że film powstał we Francji która jest obecnie targana problemami związanymi z jakze innymi przybyszami . Ludźmi których trudno zrozumieć i którzy różnią się znacznie od rdzennych Francuzów . Jak napisałem , może .. Ale może to tylko subiektywne odczucie i nie mam racji