Film irytująco przewidywalny brnie ku z góry wiadomemu końcowi, jedyne czego nie można przewidzieć to zachowań bohaterów bo są poprostu nielogiczne:)No i niestety słabe dialogi. Poza tym ciekawe ujęcia i dobra muzyka. Moja ocena 6/10
Co to znaczy. że zachowania bohaterów są nielogiczne? Fabuła jest idealnie poukładana, a końcówka jest naprawdę zaskakująca. Może oglądnij jeszcze raz ten film i może zmienisz o nim zdanie ;].
jak to skąd ? :D mistrzowy film, dobra akcja, ale bez przesady, fabuła nie była jakaś prosta - bo kur.. każdy film można uprościć i sprowadzić do banału... muzyka kozak, gra aktorska też spoko, akcja na przedmieściach L.A ale bez jakichś rop.. samochodów i strzelanin przez pół filmu, spokojnie powoli dochodzi do rozstrzygnięcia. Common i Game w swoich rolach ;) kilka śmiesznych dialogów Kean'u mimo że Whiteboy zagrał naprawde spoko, warto obejrzeć bo jak się popatrzy co w kinie to lepszego wyboru nie trafisz, a obsada też zachęca :D
Zaskakująca końcówka? Bardzo łatwo można domyslić się zakończenia już po rozpoczęciu głównego wątku. Fabuła to największa wada filmu, bo muzyka i zdjęcia stworzyły świetny klimat. 7/10
Film mogł byc dobry.. ale nie jest. Da sie luknac ale to max 6/10. Ja daje 5/10. Gdy tyko mineło 20 minut to pomyslałem sobie ze na koncu załatwi swoich bo oni beda zli... naprawde extra fabuła. Dzien Próby to był dobry dramat sensacyjny, ale nie to. Ten tylko żeruje na pozycji tamtego filmu bo wyszedł głownie od tych samych ludzi.
A i zapomniałem....Forest Whitaker w tym filmie chyba zagrał najslabiej w swojej karierze. Ostatnia przemowa jest strasznie sztuczna , moze to nie tylko wina aktora ale po prostu słabo napisanych dialogów.
@ Klopsik1988
Wow, no trudno żeby zabił tego typa z wewnętrznego i podzielił się hajsem z resztą to by uczyniło film nieprzywidywalnym i dostałby od ciebie maxymalną notę i trwałby 20 minut więc nie byłby na pewno nudny....itp..itd.. ja rozumiem krytykowanie filmu, ale bez kitu, wysilcie się, na jakieś uzasadnienie, kilka zdań sensownego wytłumaczenia (chociażby takie, że oczekiwałeś przebiegle misternie utkanej intrygi, a takiej niestety zabrakło - luz) .. bo albo to miał być szybki film akcji, z zaje$stymi ujęciami i muzyką + naprawdę fajnie dobrane dialogi do obsady (jak pisałem wyżej The Game i Common) kilka śmiesznych scen i fabuła nie była banalna (chyba nie widziałeś filmów z Van Damm'em i Snape'sem tych co tylko na DVD albo VHS wychodziły ;)
ja rozumiem, że jak się ogląda jakiś thirller psychologiczny, albo film typowy z ciężką rozkminą, gdzie nie wiadomo kto jest kto i się "szuka" tego złego i podejrzewa każdego.. ale moim zdaniem film bardziej stawiał pytanie dlaczego i drążył temat ? a nie kto ? i to było zaje$iste bo odpowiedź na pytanie dlaczego prowadzi do odpowiedzi na pytanie kto i do finału, który moim zdaniem nie był to od razu oczywisty od początku.. bo niby skąd ??
Ja nie mówie ze ten film jest rowny gniotom z Segalem itp aktorami. Ale dla mnie jest przecietny. Mi na poczatku wydawał sie ze bedzie bardzo dobry. Ale w połowie wiedziałem jaki bedzie koniec, nie w sensie co dokładnie i jak ale wiedziałem ze jego przełożony bedzie w cos zamieszany i reszta kolesi. Pozatym film stara sie pokazywac głównego bohatera jako mega kozaka co niczego sie nie bi a jak dostanie postrzał to se opije alkoholu sporo i na 2 dzien bedzie zdrów.