film

Krótki film o zabijaniu

1987
1h 24m
7,9 77 tys. ocen
7,9 10 1 76652
8,4 39 krytyków
Młody chłopak brutalnie morduje taksówkarza. Wobec braku okoliczności łagodzących zostaje skazany na karę śmierci. Zobacz pełny opis
Krótki film o zabijaniu

reżyseria

scenariusz

produkcja

premiera

Złote Lwy
Film zdobył nagrodę Złote Lwy, 5 innych nagród oraz 2 nominacje
Sprawdź wszystkie nagrody
Na skróty
Krótki film o zabijaniu
Rzeczowy, niemal dokumentalny zapis zbrodni, bezlitośnie odartej z fabularnej fikcji. 16 marca 1987 r. Piotr Balicki (Krzysztof Globisz) zdaje końcowy egzamin adwokacki i zaprasza swą dziewczynę do cukierni w Hotelu Europejskim. Z prowincji przyjeżdża do stolicy 20-letni Jacek Łazar (Mirosław Baka). Wstępuje do zakładu fotograficznego, w którym zamawia odbitkę zdjęcia swojej młodszej, tragicznie zmarłej siostry i idzie na ciastka do tej samej cukierni. Potem wsiada do taksówki Waldemara Rekowskiego (Jan Tesarz). Na peryferiach miasta bezlitośnie dusi taksówkarza, po czym, gdy ten zdradza jeszcze oznaki życia i błaga o litość, okrutnie masakruje. Obrony podejmuje się świeżo upieczony adwokat – Piotr. Przy tak okrutnym i bezsensownym morderstwie trudno jednak znaleźć okoliczności łagodzące i chłopak zostaje skazany na karę śmierci. 
 2014-07-14T13:31:19 PT4M28S https://fwcdn.pl/webv/39/95/33995/zabijanie.33995.4.jpg

Rzeczowy, niemal dokumentalny zapis zbrodni, bezlitośnie odartej z fabularnej fikcji. 16 marca 1987 r. Piotr Balicki (Krzysztof Globisz) zdaje końcowy egzamin adwokacki i zaprasza swą dziewczynę do cukierni w Hotelu Europejskim. Z prowincji przyjeżdża do stolicy 20-letni Jacek Łazar (Mirosław Baka). Wstępuje do zakładu fotograficznego, wRzeczowy, niemal dokumentalny zapis zbrodni, bezlitośnie odartej z fabularnej fikcji. 16 marca 1987 r. Piotr Balicki (Krzysztof Globisz) zdaje końcowy egzamin adwokacki i zaprasza swą dziewczynę do cukierni w Hotelu Europejskim. Z prowincji przyjeżdża do stolicy 20-letni Jacek Łazar (Mirosław Baka). Wstępuje do zakładu fotograficznego, w którym zamawia odbitkę zdjęcia swojej młodszej, tragicznie zmarłej siostry i idzie na ciastka do tej samej cukierni. Potem wsiada do taksówki Waldemara Rekowskiego (Jan Tesarz). Na peryferiach miasta bezlitośnie dusi taksówkarza, po czym, gdy ten zdradza jeszcze oznaki życia i błaga o litość, okrutnie masakruje. Obrony podejmuje się świeżo upieczony adwokat – Piotr. Przy tak okrutnym i bezsensownym morderstwie trudno jednak znaleźć okoliczności łagodzące i chłopak zostaje skazany na karę śmierci. 
Wyprowadzony z celi woła z rozpaczą: "Proszę pana, ja nie chcę !" ...

premiera

studio
Przedsiębiorstwo Realizacji Filmów "Zespoły Filmowe" (produkcja) / Studio Filmowe Tor
tytuł oryg.
Krótki film o zabijaniu
inne tytuły
A Short Film About Killing Międzynarodowy
A Short Film About Killing Wielka Brytania
A Short Film About Killing USA
A Short Film About Killing Kanada
więcej
W scenie zabójstwa taksówkarz (Jan Tesarz) ściąga prawego buta i zdejmuje skarpetkę. W następnym ujęciu na zbliżeniu widać, że jego lewa stopa jest bosa, a prawa jest w bucie.
Dozorca zwraca się do taksówkarza (Jan Tesarz) per "Panie Marianie". Tymczasem z ogłoszonego wyroku wynika, że nazywał się on Waldemar Rykowski.
Piotr (Krzysztof Globisz) stwierdza w rozmowie z sędzią (Zdzisław Tobiasz), że rok wcześniej był w tej samej kawiarni, co Jacek (Mirosław Baka) w dniu morderstwa. W celi śmierci dowiadujemy się jednak, że od dnia morderstwa do dnia, w którym zapadł wyrok, minął zaledwie miesiąc.
"Krótki film o zabijaniu" w swoim tytule, czyli w czterech wyrazach, zawiera dosyć precyzyjne streszczenie fabuły. Już na początku, gdy pojawia się napis z tytułem filmu, widzimy na bramce powieszonego przez dzieciaki kota. Obrazuje on zło, jakie zewsząd bije w tym filmie. Jest też martwy szczur leżący w kałuży. W tym miejscu zauważyć można, że to... więcej
Młody człowiek zabija z zimną krwią pierwszego człowieka, który staje mu na drodze. Śledzimy równocześnie losy ofiary, zbrodniarza i jego obrońcy. Więc o co chodzi? Nie o próbę wniknięcia w skomplikowany umysł mordercy, nie o przyczyny pyta Kieślowski. W tej kwestii sprawa jest prosta, bo nawet z ust głównego bohatera pada stwierdzenie, że gdyby... więcej
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

którzy wyszli po morderstwie i zabili znowu. Gdyby dostali czapę, ich przyszłe ofiary żyłyby do dziś. Wniosek co do skuteczności KS oczywisty

Chociaż przed obejrzeniem nastawiałem się pozytywnie do tego filmu, mając w pamięci
całkiem dobry Przypadek, oraz pochlebne opinie znajomych. To muszę szczerze powiedzieć,
że ten film to zachwyt nad niczym wyjątkowym.
I chociaż można by zrzucać tu winę na większe wymagania estetyczne współczesnych widzów
co do...

więcej

Okropnie tendencyjny film, jednostronny. "Wzruszające" wynurzenia Jacka tuż przed egzekucją wprowadzają jakiś element jego człowieczeństwa, ale nie powodują chyba u nikogo poczucia łaski i zrozumienia wobec mordercy? Jakiś wypadek traktorzysty sprzed lat ma być usprawiedliwieniem dla bestialskiego mordu bez żadnej...

Krzysztof Globisz

ocenił(a) film na 10

Czy tylko mi się wydaje że Krzysztof Globisz odegrał jedną z najlepszych drugoplanowych ról w historii polskiego kina? To że nie jest wybitnym aktorem nie ma znaczenia. Właściwie nikt nie mówi tutaj o grze Globisza.