Dla nie doinformowanych: Film ten jest EKRANIZACJĄ!!! Ale nie żadnej powieści SF tylko bardzo popularnej w latach 90 gry bitewnej a później karcianej. Nie jest to arcydzieło gatunku ale prawdopodobnie ziszczone marzenie reżysera z lat młodości. Mnie się film nawet podobał ale głównie ze względu na to, że sam kiedyś zagrywałem się w tę grę.
Ogólnie uważam, że klimat trzymał całkiem nieźle choć postacie były rzeczywiście mocno spłycone..