Po opisach sądziłem, że film będzie wciągający oraz ponury niestety tak nie jest. Poza tym, wojna w 2700 roku przypomina mi jedynie I wojnę światową. I w połowie filmu zasnąłem... szkoda kasy na film.
Zgadzam się, że film jest na wieczory kiedy człek chce odpocząć od Bergmanów, Wajd, Małyszów i Krzynówków. Trailer rzeczywiście kosmos, a film no dla mnie 5/10 bo klimat mi się w miarę podobał. No i sceny trwające minutę pt. "pluję na mutancie ścierwo" zaintrygowały mnie, bo nie wiem czy to dla polewki czy na serio:P