Krzyżacy
1960
powrót do forum filmu Krzyżacy 
ocenił(a) film na 5 
ocenił(a) film na 9
Wydaje mi się że zrobienie w tamtych czasach w PRL-u tak dopracowaną i rozbudowaną scenę militarną nie było rzeczą łatwą. Bitwa pod Grunwaldem w Krzyżakach podoba mi się o wiele więcej niż zabajerowane i wycackane sceny bitew w Ogniem i Mieczem. W tej bitwie widać prostotę ale zarazem ta prostota dodaje jakiegoś klimatu.
No i żeby w obecnym życiu było można sobie upodobać jakąś niewiastę podejść do niej i powiedzieć: „chcesz mnie” a ona odpowiada bez mrugnięcia okiem: :”Chce Ciebie” Bez ceregieli i tych miłosnych przemyśleń w stylu : „Zechce mnie czy nie:)
Zawsze mnie rozbijają takie komentarze w stosunku do tego że najlepsze filmy w historii powstały dawno temu, na tamte czasy...na tamte czasy, mogła być słabsza technika, gorsza jakość, ale film to scenariusz, reżyser, aktorzy, zdjęcia i poboczne szczegóły, to się nie zmienia.
Moja wypowiedź dotyczyła fragmentu filmu a konkretnie samej bitwy. Nie napisałem iż uważam Krzyżaków za wybitny film bo powstał w tamtych czasach. Owszem jest bardzo dobry ale z dowodów o których wspomniałeś czyli gry aktorów czy zdjęć plenerowych.
A co się tyczy właśnie samej bitwy to mylę że należy ją docenić biorąc pod uwagę iż musiało być niesamowite pospolite ruszenie wśród ekipy filmowej w szukaniu statystów, broni , zbroi jak i na pewno koni. No i pewnie każdy grosz trzeba było liczyć również W tamtych czasach w Polsce nie było wszystkiego na wyciągniecie ręki i sponsorów więc dlatego uważam że tą scenę należy docenić odnosząc ja do czasów w jakich była realizowana.