Dawno nie miałam powodów do długiego beztroskiego śmiechu, wzruszenia i deczka smuteczku. To zapewnił mi bajko-film ,,Krzysiu gdzie jesteś,,. Chusteczki które na wszelki wypadek były w torebce momentami sie przydały do łez radości i wzruszenia♥. Moim faworytem pozostaje Kłapouchy, a kto jeszcze sie nie zdecydował na widowisko rekomenduję tekstem Kubusia ,, Bo wczoraj kiedy dzisiaj było jutrem to za duzo dla mnie bylo dnia w dniu