PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34663}
7,7 4 145
ocen
7,7 10 1 4145
8,0 12
ocen krytyków
Kwaidan, czyli opowieści niesamowite
powrót do forum filmu Kwaidan, czyli opowieści niesamowite

Nie była to łatwa droga i trwała długo. Poważni intelektualiści głowy nie zawracali sobie ruchomymi obrazkami - zabawą dla motłochu. Systematycznie jednak kino walczyło o uznanie swojej pozycji jako środka wyrazu dla artysty, a nie kuglarza. Klasyczne nieme kino przekonać mogło wielu, Fellini znakomitą większość, ale to Kobayashi przypieczętował to, że filmy mogą być dziełami sztuki. Wiele wynika z tego, że większość tych starych, poważnych intelektualistów z monoklami poumierało i nie mogli nadal się wzbraniać, a przyszło nowe pokolenie, ale i tak sądzę, że mało kto odmówić może (NIKT!) Kwaidanowi artystycznego piękna. Szczytowe osiągnięcia kina, nigdy wcześniej nie powstało coś równie fantastycznego i nigdy już nie powstanie. Film jedyny w swoim rodzaju. Najpiękniejszy (w dosłownym tego słowa znaczeniu) ruchomy obraz jaki widziałem. Kobayashi dokonał czegoś, co niewielu artystom z jakiejkolwiek dziedziny się udało. Wykreował dzieło oryginalne, a jednocześnie tradycyjne, piękne i sztuczne zarazem, straszne i wzruszające, hipnotyzujące i rześkie, ciche, powolne i krzyczące głośniej niż cokolwiek, ekscytujące. Film się kończy i jest to jeden z najsmutniejszych momentów w życiu pasjonata sztuki. Właśnie skończył obcować z czystym pięknem, każda kolejna próba nie będzie już tak świeża jak pierwsza, ale nadal warta podjęcia.

Tak oto kończy się ta krótka historia. Tak oto zacząć się może Twoja pasja sztuką filmową.

Oto Kobayashi ofiarował nam najpiękniejszy dar, który może zainspirować do dalszego poszukiwania piękna w kinie. Trudno będzie odnaleźć coś równie pięknego, ale droga poszukiwań będzie z pewnością owocna i warta odbycia. Moment doznania uczucia pełni po seansie Kwaidana może być najważniejszą chwilą w Twoim "filmowym" życiu. Wtedy być może już nigdy nie docenisz rozrywkowych filmów, a będziesz wiecznie głodny nowych form czystego piękna.

ocenił(a) film na 9

:)

użytkownik usunięty

Pamiętam, jak zobaczyłam ten film po raz pierwszy. Miałam nie więcej, niż czternaście lat i ukradkiem, nocami oglądałam telewizję. Skacząc między kanałami, natknęłam się na film, o którym nigdy nie słyszałam, który absolutnie odbiegał od moich zainteresowań i którego najzwyczajniej nie byłam w stanie objąć rozumem. Ale to fascynujące, oniryczne piękno, ta atmosfera... Czułam się, jakbym dotykała nieosiągalnego. Nie nudziłam się, bałam się tego, co widzę. Ale od takich filmów nie można oderwać wzroku, choćby były najbardziej przerażające.
Przez wiele lat mgliste wspomnienia tych obrazów gdzieś tam, ciągnęły się za mną. Szukałam tego filmu, chcąc się przekonać, czy naprawdę był tak wspaniały, czy to tylko dziecięca wyobraźnia. Jest wspaniały, niepowtarzalny, piękny. Co za umysł to wymyślił!
Dzięki Ci, trzeciczłowiek, za to, co żeś napisał - ah, obudziłeś wspomnienia i aż się wzruszyłam.

Masz rację, tylko przyklasnąć. Ale tak piękne plastycznie filmy można spotkać jak się poszuka. Np. Dotyk Zen - arcydzieło kina sztuk walki, które swym pięknem jest godnym partnerem dla Kwaidana.

grzegorz_cholewa

Zresztą mam swój top najpiękniejszych wizualnie filmów:

1. Kwaidan ( 1964 )
2. Dotyk Zen ( 1969 )
3. Władca pierścieni - Drużyna pierścienia ( 2001 )
4. Dom latających sztyletów ( 2004 )
5. Zielony wąż ( 1993 )
6. Hero ( 2002 )
7. Ran ( 1985 )
8. Zarządca Sansho ( 1954 )
9. Avatar ( 2009 )
10. Złodziej z Bagdadu ( 1940 )
11. 300 ( 2006 )
12. Cesarzowa ( 2006 )

grzegorz_cholewa

Bardzo dziękuję Ci za tę listę - uzupełniło moją kolekcję filmów do obejrzenia! Jestem tym bardziej zadowolona, ponieważ w jednej z produkcji występuje Conrad Veidt (ojej, a zwłaszcza w roli Jafara).

ocenił(a) film na 5

Oj nie zesraj się. xD

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones