Film
L'Ossessione che uccide
Michael po latach nadal nie może pogodzić się z tragiczną śmiercią ojca. Na dodatek, będąc aktorem, podczas kręcenia... więcej
Ten film nie ma jeszcze zarysu fabuły.
reżyseria
scenariusz
gatunek
produkcja
premiera
Ranking Ról
Michael po latach nadal nie może pogodzić się z tragiczną śmiercią ojca. Na dodatek, będąc aktorem, podczas kręcenia sceny filmowego morderstwa omal nie dochodzi do uduszenia partnerki na planie zdjęciowym. Chcąc uporządkować wewnętrzne niepokoje wyjeżdża wraz z swoją dziewczyną do wiejskiej posiadłości długo niewidzianej przez siebie matki. Do posiadłości zjeżdżają się także inni goście. W krótkim czasie w starej posiadłości zaczynają dziać się niepokojące rzeczy...
Informacje oInfomacje o filmie L'Ossessione che uccide
studio
Dionysio Cinematografica / Société Nouvelle Cinévog
data produkcji
1981
tytuł oryg.
L'Ossessione che uccide
inne tytuły
nie pasuje tu do roli matki dorosłego faceta, zwłaszcza, że jest tylko o siedem lat starsza od grającego jej syna Stefano Patrizi. Poza tym film niestety słaby, przez prawie godzinę niewiele się dzieje, sceny śmierci mocno przeciętne, trochę na siłę wciśnięty motyw okultystyczny, a końcówka dla mnie za ... więcej
Dość słabe giallo (choć i tutaj elemety tego gatunku są znikome). Wiadomo kto morduje, albo można się domyśleć. Kilka słabych scenek gore (jedna mocniejsza ale krótka z piłą łańcuchową). W jednej z ról głównych Laura Gemser, która pojawia się kilkakrotnie bez odzieży by zginąć w niecałą godzinę ... więcej
-
Co prawda bardziej mi się podobał inny barokowy film mistrza Fredy - Tragic Ceremony (barokowy jest również oryginalny tytuł) to i tu nie brakuje odpowiedniego stylu. Anita Strindberg tym razem w roli starszej kobiety (!) - wyszło nawet nieźle. Interesujące sceny, w której odurzona najwyraźniej partnerka ... więcej
-
A do tego zbyt prosta fabuła, jak na giallo - szybko się można domyślić kto jest wszystkiemu winien. Tymi niepotrzebnymi udziwnieniami są rzekome elementy nadnaturalne, które niby są, niby ich nie ma, ale w każdym razie kompletnie nic nie wnoszą do fabuły.