po prostu idiotyczny film, bardziej się na nim uśmiałam niż przestraszyłam. nic nie jest wytłumaczone, nic nie wynika z siebie.
po pierwsze wątek człowieka-mutanta, oklepany na tyle ile tylko można. wszystkich dookoła zabija, a głównej bohaterki jakoś nie. tak samo jak jej kompana, Murzyna, którego nie wiadomo...
Nie jest to jakaś wielka rewelacja ale dość porządny horror, trzymał w napięciu i pozwolił odczuć ten cały syf na sobie. Takie połączenie "Katakumb" z "End of the Line" :)
oglądałam ten film już 7 razy i nadal chętnie do niego wracam, może nie jest jakiś super ciekawy i niesamowity ale ma w sobie to coś
Film trzymał w napięciu własnie do tego momenbtu moim zdaniem, potem stoczył się w dół po równie pochyłej :/ jak dla mnie 3/10 bo to jedyny plus tego filmu :/
Dobry film i jak dla mnie świetnym miejscem na kręcenie horrorów jest metro bądz miejsca związane z nim.Jednak troche naciągane momenty kiedy to aktorka mogla zabic ,, mutanta ''. Również zakończenie mnie zaskoczyło w dobrym tego słowiu znaczeniu, kiedy myślałem że zakończy się tak jak przeważnie większośc które...
tak głupiego filmu dawno nie widziałem chyba od czasu kostnicy,nie mogę jeżeli ktoś jest tym zainteresowany niech sobie odpuści odradzam w ogóle bez sensu .To miał być horror?? Żadnej sceny strasznej brak klimatu nic .
Film trzyma w napięciu i to jego największy atut.
Ale... jak dla mnie postać tego "psychola" jest co najmniej dziwna - raz mówi, głównie wydaje dziwny pisk, co to ma być? :/ I brakuje mi na końcu jakiegoś wyjaśnienia, bo to co widzimy w trakcie filmu jest dość skąpym obrazek całej historii.
Ciekawy film. Może nie zaskakuje tematem szczególnie, ale postać zwyrodnialca dość napawająca lękiem. Ogólnie polecam.
Film był dobry do momentu kiedy pokazali tego typa co ze szczurami chodził ,co to w ogóle było,przecież on nawet nie był straszny zdupili ten film doszczętnie na końcu,6\10.
Mimo, iż były momenty typowe dla gniota, to film utrzymuje w napięciu i strachu. Ja osobiście się bardzo bałam
Załosne! Jak oglądałem ten film to po prostu miałem wrażenie , że oglądam parodię ajkiegoś horroru. Z głównego "potworka" to mi się po prostu śmiać chciało, co za idiootyczny film....
Bo wg mnie jak opuszczono szpital to on został i wychowywał się ze szczurami XD , ale to w sumie niemożliwe bo co by jadł itd. jako dziecko ii czy sadzicie, że on podziwiał lekarzy czy raczej sądził, że niosą cierpienie tak jak on tej Mandy??.;/;/ A i jeszcze jedno: nie sądzicie że w samej końcówce ona znowu go...