PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1020}

Lśnienie

The Shining
7,8 423 828
ocen
7,8 10 1 423828
8,5 47
ocen krytyków
Lśnienie
powrót do forum filmu Lśnienie

Może mi ktoś wytłumaczyć fenomen "Lśnienia"? To jeden z najnudniejszych, najbardziej przewidywalnych i najgorszych horrorów jakie w życiu widziałem, a mimo to wszyscy się nim zachwycają... Fakt, że jak na tamte lata, był niezły, ale bez przesady...

ocenił(a) film na 10
115MilDoGranicWyobrazni

chociazby swietna rola jack'a ,klimat
poprostu fenomen

ocenił(a) film na 3
einsturzende94

Nie lepsza niż w "Lepiej być nie może" moim zdaniem...

ocenił(a) film na 9
115MilDoGranicWyobrazni

Fenomen polega na tym, że najwidoczniej masz inny gust niż reszta ludności. Po prostu. Bo film naprawdę jest świetny. Szkoda, że go nie doceniasz... ; )

ocenił(a) film na 8
daf

"Reszta ludzkości"...? Niezłe. ;))

ocenił(a) film na 8
einsturzende94

Heh moim zdaniem wspaniała gra aktorska nie wystarczy by uznać film za arcydzieło...
Co do klimatu - to znacznie lepszy był w " The Thing "
Też nie wiem dlaczego ludzie AŻ tak zachwycają się tym filmem...bo prawda jest taka, że gdyby nie Jack Nicholson to mało kto by o tym filmie pamiętał - HOWK!!!

:)

ocenił(a) film na 3
111kylo

W zupełności się zgadzam. Cieszę się, że nie tylko ja tak myślę;)

ocenił(a) film na 10
115MilDoGranicWyobrazni

Kroniki Riddicka były lepsze ot co :D

ocenił(a) film na 9
115MilDoGranicWyobrazni

Fenomen "Lśnienia" polega na tym, że nie straszy nad duchami,krwią czy potworami typu mutantów z "Zejścia" czy "Drogi bez powrotu", tylko straszy nas samym człowiekiem. Ten film ukazuje, że najbliższe osoby mogą popaść w obłęd.
Uważam również, że w "Lśnieniu" bardzo wielką role odgrywa muzyka, która stopniowo buduje atmosfere i trzyma w napięciu :) jednym słowem ARCYDZIEŁO!!!

ocenił(a) film na 8
pshema

heh tylko największy problem w tym, że ten film NIE straszy xD
Tak przynajmniej jest w moim odczuciu ;)

ocenił(a) film na 3
111kylo

mnie też jakoś nie wystraszył... Ale muzyka to akurat była dobra - zgadzam się.

ocenił(a) film na 9
115MilDoGranicWyobrazni

Każdy człowiek jest inny i co innego lubi :) mi sie film podobał,przestraszył i mną wstrząsnął. Ale nawet jeżeli nie jest to typowy horror warto obejrzeć, nawet dla tej muzyki :P

ocenił(a) film na 5
115MilDoGranicWyobrazni

Mi także film nie przepadł do gustu, ale jak na 30 letni obraz to rozumiem ten "fenomen".
Zamiast zwiększać napięcie, to ta kobieta latająca z nożem i zębami na wierzchu przyprawiała mnie o salwy śmiechu. Czułem się jakbym oglądał parodie "Lśnienia" ;)

+5/10 może dlatego, że zbyt wiele się spodziewałem.

ocenił(a) film na 10
erc

Bo ten film najlepiej ogląda się samemu, w ciszy, w skupieniu i najlepiej przy przyciemnionym świetle. Trzeba się odizolować i całą uwagę skupić na obrazie, poczuć się jak jakbyście byli tam razem z bohaterami, a wtedy poczuje się klimat...
Jeżeli nie umiecie "wejść" w film, to nigdy nie zrozumiecie jego fenomenu.

Ostatni raz widziałem go chyba z 8 lat temu w TV, dzisiaj go kupiłem i obejrzałem ponownie... i uważam że jest warty każdej złotówki :)

Może macie rację, taka wysoka nota to z pewnością zasługa Jacka Nicholsona. I bardzo dobrze. On jest po prostu stworzony do grania czubków ;) Przez cały film jest chodzącą bombą, która w końcu wybucha. I nie ma co gdybać "jakby ten film wyglądał bez niego". To BEZ SENSU. Film jest z Jackiem i koniec. "Here's Johnny"

10/10

ocenił(a) film na 7
Gorillaz

10/10. Dałem taka ocenę nie dlatego, że tak podobał mi się te film tylko dlatego, że światu on się podoba. To jeden z nielicznych horrorów, który jest tak świetnie zrealizowany. Film ma już swoje lata, ale ludzie chętnie powracają do niego, ponieważ już nie tworzy się takich horrorów jak ten;)

ocenił(a) film na 8
SilverP

Czyli równie dobrze możesz dać 10/10 wszystkim filmom z TOP 100, nawet bez oglądnięcia - bo światu się one podobają...ja tam wolę polegać jednak na własnych odczuciach ;)

ocenił(a) film na 3
111kylo

Hehe.. właśnie;) Np Sin City się też światu podobało, a ja dałem 1/10.. Przez takie myślenie, że "Światu się podoba" potem połowa filmów ma ocenę 9/10, a okazują się chłamem po obejrzeniu.. Oceniajcie sami!

ocenił(a) film na 9
erc

Fakt, jak widziałam, w jaki sposób Wendy chce obronić siebie i synka przed
mężem, to zanosiłam się śmiechem, ale myślę, że tak miało być - miała grać
taką głupią pindę, która nawet dobrze kija w ręku nie utrzyma. Dzięki temu,
zdziwiłam się, że przeżyła całą historię...

ocenił(a) film na 5
115MilDoGranicWyobrazni

Właśnie oglądnąłem i jakoś nie czułem niepokoju w miarę, jak brnąłem. A postacie jakoś mnie nie przekonały (Nicholson owszem), a ujęcia i praca kamery nie pomagała mi się wczuć w ten film. Ogółem 7/10

ocenił(a) film na 8
115MilDoGranicWyobrazni

Oglądnełem ten film całkiem niedawno, uważam że jest bardzo dobry, jak na produkcje w 1980r. Ale NIE zauważyłem żadnego geniuszu. 8/10.

115MilDoGranicWyobrazni

Film ociera się o absolut.

Fabularna moc scenariusza (poniekąd wynikająca z geniuszu książki)
- odważne podróże w podświadomość osoby ogarniętej psychozą
- nieprzewidywalność zachowań Jacka pogrążającego się w szaleństwie
- bezradność Wendy wynikająca z własnych słabości i niemal całkowitego odizolowania od reszty świata
- zło ziejące z każdego zakątka budynku, niemal fizycznie odczuwane przez małego Danny'ego, obecność onirycznych wizji rodem z najgorszych koszmarów budzących i współczucie, i przerażenie
- niepokój o los bohaterów podyktowany świadomością ich fatalnego przeznaczenia

Techniczny kunszt reżysera wraz z całą świtą osób odpowiedzialnych za kształt produkcji również przejawia się na wielu płaszczyznach.
- wzorcowa (a także niemal rewolucyjna jak na tamte czasy) praca kamer (sceny z labiryntu)
- wspaniałe zdjęcia, dbałość o podkreślenie niesamowitych walorów scenografii, gra świateł, kolorów, itd.
- realizacja dźwięku sprawiająca, że włos podnosi się na głowie dzięki kunsztownemu eksponowaniu nadchodzących scen, która pozwoliła dać wiarę przeczuciom, że hotel jest ożywającą tkanką (posłuchajcie przejażdżek Danny'ego rowerkiem po nie kończących się korytarzach budynku)

Uważam, że jeżeli ktokolwiek dotąd nie miał szansy obejrzenia tego filmu, dając się przekonać, że jednak nie jest to obraz godzien uwagi, niech koniecznie zrewiduje tą opinię seansikiem "Lśnienia" po zmroku, aby przynajmniej dowiedzieć się, co mógł stracić.



ocenił(a) film na 9
cedwa

"Film ociera się o absolut.

Fabularna moc scenariusza (poniekąd wynikająca z geniuszu książki)
- odważne podróże w podświadomość osoby ogarniętej psychozą
- nieprzewidywalność zachowań Jacka pogrążającego się w szaleństwie
- bezradność Wendy wynikająca z własnych słabości i niemal całkowitego
odizolowania od reszty świata
- zło ziejące z każdego zakątka budynku, niemal fizycznie odczuwane
przez małego Danny'ego, obecność onirycznych wizji rodem z najgorszych
koszmarów budzących i współczucie, i przerażenie
- niepokój o los bohaterów podyktowany świadomością ich fatalnego
przeznaczenia

Techniczny kunszt reżysera wraz z całą świtą osób odpowiedzialnych za
kształt produkcji również przejawia się na wielu płaszczyznach.
- wzorcowa (a także niemal rewolucyjna jak na tamte czasy) praca kamer
(sceny z labiryntu)
- wspaniałe zdjęcia, dbałość o podkreślenie niesamowitych walorów
scenografii, gra świateł, kolorów, itd.
- realizacja dźwięku sprawiająca, że włos podnosi się na głowie dzięki
kunsztownemu eksponowaniu nadchodzących scen, która pozwoliła dać wiarę
przeczuciom, że hotel jest ożywającą tkanką (posłuchajcie przejażdżek
Danny'ego rowerkiem po nie kończących się korytarzach budynku)

Uważam, że jeżeli ktokolwiek dotąd nie miał szansy obejrzenia tego
filmu, dając się przekonać, że jednak nie jest to obraz godzien uwagi,
niech koniecznie zrewiduje tą opinię seansikiem "Lśnienia" po zmroku,
aby przynajmniej dowiedzieć się, co mógł stracić."


Nie, żebym się nie zgadzała, ale to wygląda jak ściąga z maturalnego
bryka :D

ocenił(a) film na 5
cedwa

cedwa w odpowiedzi na post: 115MilDoGranicWyobrazni | 6 lip 2009 13:30
Film ociera się o absolut.

Fabularna moc scenariusza (poniekąd wynikająca z geniuszu książki)
- odważne podróże w podświadomość osoby ogarniętej psychozą
- nieprzewidywalność zachowań Jacka pogrążającego się w szaleństwie
- bezradność Wendy wynikająca z własnych słabości i niemal całkowitego odizolowania od reszty świata
- zło ziejące z każdego zakątka budynku, niemal fizycznie odczuwane przez małego Danny'ego, obecność onirycznych wizji rodem z najgorszych koszmarów budzących i współczucie, i przerażenie
- niepokój o los bohaterów podyktowany świadomością ich fatalnego przeznaczenia

Techniczny kunszt reżysera wraz z całą świtą osób odpowiedzialnych za kształt produkcji również przejawia się na wielu płaszczyznach.
- wzorcowa (a także niemal rewolucyjna jak na tamte czasy) praca kamer (sceny z labiryntu)
- wspaniałe zdjęcia, dbałość o podkreślenie niesamowitych walorów scenografii, gra świateł, kolorów, itd.
- realizacja dźwięku sprawiająca, że włos podnosi się na głowie dzięki kunsztownemu eksponowaniu nadchodzących scen, która pozwoliła dać wiarę przeczuciom, że hotel jest ożywającą tkanką (posłuchajcie przejażdżek Danny'ego rowerkiem po nie kończących się korytarzach budynku)

Uważam, że jeżeli ktokolwiek dotąd nie miał szansy obejrzenia tego filmu, dając się przekonać, że jednak nie jest to obraz godzien uwagi, niech koniecznie zrewiduje tą opinię seansikiem "Lśnienia" po zmroku, aby przynajmniej dowiedzieć się, co mógł stracić.

ocenił(a) film na 7
115MilDoGranicWyobrazni

Dziś obejrzałem po raz pierwszy - sam w ciemnym pokoju. Niestety film nie zrobił na mnie większego wrażenia, chociaż były chwile, gdy zastanawiałem się "co mnie znów zaskoczy". Ciężko powiedzieć czy końcówka rozczarowała, może trochę. W każdym razie po seansie "nie wzięło" mnie na jakieś wyjątkowe przemyślenia, więc film uważam za dosyć neutralny, żeby nie powiedzieć przeciętny.

ocenił(a) film na 8
Don_Gumissio

Mnie też film bardzo rozczarował, może dlatego, ze miałam wygurowane oczekiwania, a także przez to, ze przeczytałam wczesniej ksiazce, ktorej film nie "dorósł do pięt".

ocenił(a) film na 9
115MilDoGranicWyobrazni

A ja nie rozumiem czemu można uznać ten film za 'nudny' - moim zdaniem doskonale trzyma w napięciu, na dodatek ma klimat i jest unikatowy, co się rzadko zdarza w dzisiejszych horrorach/ thrillerach. Najgorszy horror? Chyba dla tych, co są przyzwyczajeni do takich filmów jak "Piła", "Klątwa" czy "The Ring" ;P. Osobiście "Lśnienie" mnie zachwyciło, jak zresztą każdy film Kubricka... 10/10 i życzę miłego dnia.

ocenił(a) film na 4
115MilDoGranicWyobrazni

A ja się z tobą zgadzam. Prawie zasnęłam oglądając ten film, co do pozostałej twórczości Kubricka, to podobała mi się tylko "Mechaniczna Pomarańcza" i "Pełny Magazynek". Reszta jego filmów mnie nudzi ;p

115MilDoGranicWyobrazni

Po prostu ma TO COŚ. To nie jest film do.. tzw. "bania się"
Szkoda, że nie potrafisz tego docenić, ale są gusta i guściki ;)
Pozdrawiam.

115MilDoGranicWyobrazni

ja po obejrzeniu ciągle miałam przed oczami Nicholsona z ta okropną miną,
a jako horror straszy klimatem

sinsiew

Dla mnie "Lśnienie" nie jest horrorem. Właśnie przed chwilą obejrzałem ten film sam. Nie wiem co w filmie jest strasznego. Może jedynie postać Jacka, ale tylko tyle. Aktorka grająca Wendy żenująca, śmieszna. Co mi się podobało. Muzyka i gra Nicholsona. Ten film raczej biorę do gatunku thriller niż horror bo tak jak powiedziałem, ten film nie straszy. Jako thriller uważam za całkiem niezły. Bez Nicholsona "Lśnienie" nie miałoby takiej energii. Ode mnie 7/10.

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 3
bandofbrothers

Racja, zdecydowanie bardziej to się nadaje na thriller:)

ocenił(a) film na 8
115MilDoGranicWyobrazni

To co w nim ogromnie cenię, to że nie potrzebował armii trupów. Zauważyliście że w nowszych horrorach Zawsze na początku musi ktoś zginąć? Tylko po to by widzowie poczuli klimat - bez tego scenariusz nie da rady... Tu trup był jeden jedyny, na samym końcu, podkręcający już i tak nieźle rozwiniętą akcję, demonstrujący obłęd Jacka.
Cenię też postać Danny'ego. Nie jest małym antychrystem, nikogo nie morduje, właściwie to zwykły chłopczyk... przez to sceny typu nieśmiertelne "redrrrrum" nabierają grozy. Nic nie jest oczywiste - kto tu wariuje?
Kolejny plus to brak sił nadprzyrodzonych, nie duchy, nie sejten, nie pieprzone małe dziewczynki z długimi włosami - cała akcja rozgrywa się w wariującym umyśle Jacka. Chyba...
I to co najlepsze, czyli klimacik - oglądając nie czułam strachu typu "omg, zaraz coś wyskoczy i zrobi bu", cały czas jednak towarzyszyło takie nieprzyjemne uczucie - tak chyba ma poczuć się widz - nieprzyjemnie i paskudnie. W końcu każdy z nas może kiedyś zostać odcięty od cywilizacji. Banalność sytuacji też służy owemu fenomenowi - kilka miesięcy z dala od świata, odciętym przez zimę -czy wszyscy tu obecni z ręką na sercu mogą powiedzieć "spoko, nie robi, co to dla mnie"?

ocenił(a) film na 9
T3sia

I właśnie dzięki temu tajemniczemu klimatowi film jest oryginalny o jedyny w swoim rodzaju. Sceny w tajemniczym pokoju wprawiają widza w zakłopotanie i niepewność. Lęk wzbudza też zachowanie Jacka jako szaleńca. Nie wiadomo, co za chwilę zrobi. No i oczywiście niewyjaśnieni goście Jacka, widziani tylko przez niego.
To wszystko sprawia, że ten film jest tak dobry.

ocenił(a) film na 9
Bryfft

"No i oczywiście niewyjaśnieni goście Jacka, widziani tylko przez niego. "
Heloooo....
Danny i Wendy też widzieli te duchy :-P
Nicholson zdecydowanie ciągnie ten film, ze swoim szatańskim spojrzeniem. Co do reszty mam mieszane uczucia - były sceny dobre, ale były tez nudne

ocenił(a) film na 8
Ligeja

Czy to nie było tak (poprawcie mnie jeśli czegoś dobrze nie pamiętam) że Danny widział jedne duchy a Jack inne? Każdy swoje własne;) Nie pamiętam jakie zjawy widziała Wendy szczerze mówiąc. Wydawała się najnormalniejsza w całym towarzystwie:]

ocenił(a) film na 9
T3sia

Wendy pod sam koniec widziała tamtego gościa w przebraniu psa z takim drugim...
A Danny widział babkę z wanny, która go nawet przydusiła, a którą potem obejmował Jack....

ocenił(a) film na 8
Ligeja

Faktycznie, pamiętam babkę z wanny, masakra xP

Ale my spojlerujemy okrutnie xD

ocenił(a) film na 9
115MilDoGranicWyobrazni

ten klimat! mimo kilku porażek ( ta cizia Wendy i jej końskie zęby...) to film budował go od samego początku. scenografia hotelu sprawiła, że czujemy się tam po prostu wciągnięci, a powolna przemiana Jacka prowadząca do obłędu każe się zastanowić ile pokładów zła istnieje w człowieku. dla mnie mimo wszystko 9/10

ocenił(a) film na 9
tak_siak

powolna przemiana Jacka? dla mnie Nicholson ma szaleństwo w oku od samego początku :-P

ocenił(a) film na 8
115MilDoGranicWyobrazni

"Danny's not here, Mrs. Torrance". Moja ocena 8/10. Różne są gusta.

ocenił(a) film na 10
115MilDoGranicWyobrazni

z tą nudą to dojebałeś hahahahaha kurwa świetny film moja ocena to 9/10 aha i skoro to był najbardziej przewidywalny i nudny horror jaki oglądałes to może wymienisz pare z tych ktore było ci dane obejzec i nie były tak przewidywalne i nudne :D

Grzybiasty

Zależy od gustu, zależy o której oglądasz, zależy czy horror oglądasz sam czy z kimś, zależy jaka jakość dźwięku. Jeśli ktoś ogląda horrory o 21/22 z kimś i na dodatek cicho bo boi się, że rodzice wpadną bo chcą spać niech nie ogląda horrorów.

Ja mogę polecić "Shutter" (2004) dla mnie numer 1. Oglądałem go samemu o 0:30 to myślałem, że się zesram. Wcale tam krwi nie ma, a jednak straszy. Końcówka jakiej nigdy bym się nie spodziewał.

Pozostałe horrory, które można polecić: Rec, The Ring (2002).

Co do samych zakończeń to "Mgła" (2007) ryje psyche. Wiele jest negatywnych opinii na temat tego filmu i zakończenia, lecz dla mnie miał klimat, a i muzyka również ryje psyche.

Pozdrawiam.



ocenił(a) film na 10
bandofbrothers

no taki film jak lśnienie to moim zdaniem trzeba oglądac tylko z dobrym nagłosnieniem poniewaz muzyka to moim zdaniem spory atut tego filmu a co do mgły to ogolnie sredni film ale rzeczywiscie koncowka daje po pizdzie w zyciu sie nie spodziewałem takiego zakonczenia co sprawia ze nie mozna powiedziec o tym filmie ze jest przewidywalny bo chyba malo osob w połowie filmu sie spodziewało takiej koncowki aha i horrory jest najlepiej ogladac samemu wtedy jest dobre wczucie w klimat filmu a nie jak sie oglada w 4 osoby przy chrupkach :D

ocenił(a) film na 1
Grzybiasty

to czemu dałeś 10 skoro w kom napisałeś 9/10

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones