Jak nigdy nie piszę wrażeń z filmu tak teraz chciałem wszystkich ostrzec. Film nie jest wart by czekać na to tandetne zakończenie w którym nie ma ani szczypty z Trilleru. Film mnie osobiście bardzo rozczarował. Anemiczne dialogi, zbyt duża liczba powtórzeń, wolna i nie mrawa akcja miejscami nieco się rozkręcająca. Po prostu szkoda mi mojego czasu i czasu aktorów. Film wydaje się niedopracowany od strony merytorycznej.
Co Ty chcesz od tego filmu? Autor złamał wszelkie zasady wszechświata, pijąc biały proszek i czytając Torę (swoją drogą już całkiem poważnie to obraza dla tej mądrej księgi), podważył motywy Zagłady Żydów, zrozumiał metafizykę, Hawking ze swoimi teoriami może się chować... I tak dalej. Zresztą, o czym ja piszę, marnując cenny czas?
Gówno i tyle w kwestii filmu.