Nie przepadam za filami fantasy, rzadko kiedy po nie sięgam, ale to co zobaczyłem w Labiryncie Fauna przerosło moje najśmielsze oczekiwania, znakomity klimat,trzyma w napięciu i do końca nie wiadomo jak się skończy. ARcydzieło ,podpisuje się pod tą opinią ;)

Pozdrawiam ;)

Przed chwilą skończyłam oglądać , wywarł na mnie niesamowite wrażenie.. nie wiem co powiedzieć po prostu - Arcydzieło 10/10 i polecam wszystkim.

Mi ten film się niesamowicie podobał 10/10 .. ale uważam że to co przeżyła dziewczynka było w jej fantazji, bo gdy trzymała braciszka w labiryncie i rozmawiała z fałnem, wpadł tam (generał, czy dowódca, dawno oglądałam ten film ) i on go nie widział, a matka kilka razy w filmie jej mówiła że czyta za dużo bajek.

To, że ojczym nie widział Fauna to żaden dowód na to, że ten naprawdę nie istniał ;-)poza tym sam reżyser Del Toro powiedział w jednym z wywiadów, że Faun i świat, z którego pochodził były prawdziwe

interpretacja filmu pozostaje oglądającym.

piękny film!;) na pewno wrócę do niego nie raz i nie dwa;)

W pełni się z wami zgadzam! Film jest naprawdę piękny. Ja przy nim przysiadłem nie wiedząc czego się moge po nim spodziewać, nie słyszałem o nim żadnych opinii, tyle tylko, że mój tata wspomniał "fajny, ale brutalny". Ja pod koniec też się wzruszyłem co zdarza mi się bardzo rzadko. Film może się nie podobać, fabuła jest głęboka i można zrozumieć, ale sam przekaz jest jakby ukryty.
Film o chwilach bólu w naszym życiu i niespodziewanych przewrotów akcji, oraz fakt, że może mnie troche ponosi ale tego Kapitana bym chyba zaj***ł.

nie wiem co w tym filmie takiego szokującego? ot zwykły film fantasy z wróżkami i stworami kozo podobnymi
6/10

Smutne jest to , że dla tak wielu osób ten film jest przeciętny. Wystarczy
przecież trochę wyobraźni i odrobina wrażliwości aby stwierdzić , że ocena
10/10 to za mało.

a mnie brakowało trochę może nie okrucieństwa i brutalności, ale takich
elementów grozy i zaskoczenia... ode mnie 7/10 ^^ film ciekawy, taka
magiczna opowieść...

ja daje 8/10, film dobry, stwory genialne ale troche za dużo wątku związanego z partyazntami i wojną; po zakończeniu pozostaje lekki niedosyt w moim przypadku..:)

Film uważam,że jest bardzo dobry. Najbardziej poruszające w nim, wg mnie jest cierpienie Ofeli i wynikające z niego stworzenie własnego świata. Ja właśnie tak odczytuję ten film: faun, wróżki i królestwo zostało wymyślone jako alternatywa dla bólu w świecie wojny. Wrażliwa dziewczynka żyjaca w rzeczywistości pełnej zła. Mocno zapadła mi w pamięć końcowa scena: martwa Ofelia, przy niej śpiewająca Mercedes a w tle jak kodukt żałobny partyzanci pod bronią. Jeden z niewielu filmów, który mnie poruszył. Świetny