PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=34654}

Laputa – podniebny zamek

Tenkū no Shiro Laputa
7,7 21 300
ocen
7,7 10 1 21300
8,2 6
ocen krytyków
Laputa – podniebny zamek
powrót do forum filmu Laputa – podniebny zamek

wszystkie jego najważniejsze filmy są do siebie za bardzo podobne. Zawsze bohaterką jest dziewczynka(mniejsza lub większa), często księżniczka, zawsze zostaje rzucona w obcy dla niej świat, zawsze spotyka chłopca, zawsze jest jakaś wojownicza baba na jej drodze, zawsze motyw ekologiczny, dziewczynka jest jednak mądra i szlachetna i poświęca się w kluczowym momencie. Widziałem może z połowę jego filmów i fabularnie wszystkie są jak od sztancy. Owszem, ciągle się je dobrze ogląda dzięki bogactwu światów, przedmiotów, stworów itd. No i każdy film jest świetnie skrojony, nie pozwala się nudzić. No ale ta na-jedno-kopytność zaczyna być powoli nużąca.

ocenił(a) film na 7
JohnYossarian

Nie wszystkie (np. szkarłatny pilot), ale rzeczywiście coś w tym jest. Widać pewien schemat, ale wydaje mi się, że wynika to po prostu z zainteresowań Miyazakiego. Tło filmów jest jednak niezwykle różnorodne, do tego stopnia, że wybaczam mu zainteresowanie małymi dziewczynkami ;)

Jeżeli chodzi o przekaz, to tutaj nie mogę się za bardzo zgodzić. Ekologiczne wątki mieliśmy w Mononoke i Nauisce (i praktycznie tylko w tych filmach był to podstawowy przekaz). W reszcie filmów jest to wątek poboczny. Ponadto w wymienionych filmach podejście do tematu było diametralnie różne. W niektórych filmach zaś ekologia nie jest poruszana w ogóle (Hauru, Spirited, Totoro, Kiki...).

rita83

Hehe, jeśli w Spirited Away scena oczyszczenia "boga smrodu" (a w rzeczywistości boga rzeki zanieczyszczonej ludzkimi śmieciami) nie jest przekazem ekologicznym, to nie wiem, co nią jest :-D Tak samo jak motyw bohatera, który stracił tożsamość - bo był bogiem rzeki, którą ludzie wysuszyli ;-) (widzowie Spirited chyba wiedzą o kogo chodzi). Z kolei w Totoro - mam wrażenie, że cała fabuła to jeden wielki wątek ekologiczny: małe dziewczynki po przeprowadzce z miasta na wieś poznają i zżywają się z otaczającą je przyrodą dzięki przyjaznym bożkom / duszkom, które tą przyrodę reprezentują. W Kiki i Hauru tak na szybko trudno mi przywołać odpowiednie przykłady, ale spróbuję: w Kiki chyba faktycznie najmniej to widać - ale może to, że bohaterka odzyskała radość i sens życia po pobycie w "pustelni" w środku lasu? Z kolei w Hauru - wydaje mi się, że konsekwencje połknięcia gwiazdy (nabycie mocy w zamian za utratę serca) było symbolem niebezpieczeńsywa igrania z siłami natury... Tak więc wygląda ba to, że motywy ekologiczne przenikają lub migają w prawie każdym filmie Miyazakiego. Może dlatego, że siły natury wydają się bardziej nieujarzmione i magiczne niż zwykła magia, ponieważ mają odniesienie w naszej rzeczywistości?

ocenił(a) film na 10
JohnYossarian

Cóż, praktycznie każdy autor filmowy ma swoje ulubione tematy i elementy.

ocenił(a) film na 8
JohnYossarian

zgadzam sie, wiekszosc jego najlepszych produkcji ma podobny motyw. Ale widocznie ludzie to lubią. Mnie to bardzo kręci. Tak nawiasem mówiąc jak ogladalem ostatnio avatara to widzialem tam Księżniczke Mononoke a nie pocahontas jak to zwyklo sie uwazac:)

Proponuję polecić sobie jakieś anime w innych klimatach. szukam jakiś nikoniecznie szeroko znanych, ale dobrych. Ja polecam Vampire Hunter D, i Akira. Zupełnie inne klimaty, obydwa genialne.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones