Wstyd, wstyd, wstyd mi. Z reguły nie biorę się za takie kino, ale jestem chory i nie miałem co
robić w domu, nic lepszego w Tv nie leciało to wziąłem się za film o naprawdę głupim tytule
"lemionada gada". Film naprawdę mnie wciągnął. Najtrudniej było mi powiedzieć, że ten
film mi się podoba gdy przypomniałem sobie o moim ukochanym Ojcu Chrzestnym. Ale jak
to jest możliwe, że ten film mi się tak spodobał ? Jest on naprawdę banalny, prosty a jednak
mnie Wzruszył (!), bawił. Bardzo podobał mi się epizod jak perkusista powiedział Mo, ze mu
się podoba. Naprawdę dobre! Ku mojemu zaskoczeniu naprawdę fajne kino dla
nastolatków. Polecam : )
Mi natomiast wystarczyło kilka minut z czołówki filmu, by zostać przy telewizorze na dłużej. Muszę przyznać, że to jest jednak coś innego niż pozostałe produkcje DC.