Life
2017
W sumie to kopia kilku filmów, jednak dobrze się to oglądało i mimo przewidywalnego końca, to całkiem dobry film.
Swoją drogą ciekawi mnie kto pisał opis tego filmu tu na FW. Lakoniczność i nic nie mówiące jedno zdanie. Tak gdyby opisać Obcego: "Coś nieznanego zabija załogę statku" Suche nie wiadomo co, ale niech...
Pierwsze 20 min naprawdę mnie zaciekawiło, później nie było już nic ciekawego. Reszty filmu nie trzeba oglądać bo nic nowego się w nim nie dzieje.
Strona techniczna bardzo fajna, film trochę taki ala grawitacja, (latający we wszystkie strony ludzie i ujęcia kamery), stacja kosmiczna wygląda porządnie jak na sf...
Był arcydziełem, filmem , który wytycza nowe kierunki sf. Klimatem, scenariuszem, wizją ....Life to jego kolejna wersja, ot taki klon A.D.2017 - aczkolwiek nie najgorszy. Tyle tylko, że to już wszystko było - w 1979 roku :)
Panie i Panowie, najważniejsze jest to, żeby nie oglądać TRAILERA!!! Wtedy w pewnych momentach film naprawdę zaskakuje, aż ciary idą po plecach!
Albo ujmę to inaczej: tworzyli sztywną atmosferę, ciężko to było "kupić": super japoniec z historyjką rodzinną, śmieszek, zdyscyplinowana Rosjanka- jedynie "brytyjka" (Miranda North) zagrała moim zdaniem dobrze, szczerze. Dobry film, do oglądnięcia ale na pewno nie przełomowy.
Polski dystrybutor powinien zmienić nazwę na ''Krwiozercza rozgwiazda atakuje :Pierwsze starcie'' i puszczać ten film w paśmie superhit na Puls Tv.Czasami wciąż daję się nabrać na to,że dobry aktor równa się dobry film.Ta produkcja nie wnosi niczego nowego, świeżego i odkrywczego.
Tegoroczna produkcja zaskakuje... Mianowicie nie tworzy ona nic nowego. Garściami czerpie pomysły z innych filmów o tematyce kosmicznej. Kiedy "Grawitacja" ukazywała nam samotność w kosmosie, "Interstellar" definiował tajniki nauki, a "Obcy" mroził krew w żyłach, tutaj dostajemy zakręconą mieszankę. Ktoś może...
Dałem 5, ale to chyba zawyżona ocena. Scenariusz leży, postacie jakieś takie nijakie.
no i ta końcówka, kapsuła spada akurat przy brzegu no i oczywiście łódka z rybakami w pobliżu. Mam nadzieję, że obcy przymierze będzie lepszy.
Początek fajny, potrafi zaciekawić, ale później robi nam się klasyczny horror gdzie niezniszczalna istota obca wyżyna wszystkich po kolei. Można obejrzeć, ale dupy nie urywa.
Nie jestem na bieżąco w temacie odbierania próbek gleby z innych planet. Procedura przedstawiona w filmie wydała mi się bardzo ryzykowna.
Film bardzo mnie zaskoczył. Po opisie myślałem że akcja będzie działa się na Marsie a tu stacja kosmiczna.
Wartość filmu znacznie podnosi obecność Rebecci Ferguson w obsadzie.