Historia w tym filmie jest świetna i poruszająca. Toczy się ona w swoim własnym, powolnym tempie. Dla niektórych może to być minus ze względu na długość tego filmu, ale mi to nie przeszkadzało. Do tego produkcja ta posiada kapitalną atmosferę takiego małego, sennego miasteczka. Na wzmiankę również zasługuje gra aktorska, która jest genialna. Gabriel Macht prezentował się bardzo dobrze, Travolta za to spisał się rewelacyjnie jako zgorzkniały, były profesor. Największa jednak gwiazdą tego filmu była Scarlett, która wypadła w tej roli idealnie i do tego jeszcze przepięknie się prezentowała No po prostu cudowna była <3