Z początku Murphy wydawał mi się infantylny. Z kolejnymi scenami zacząłem rozumieć jego zachowania. Zawiłe miłosne historie artystów z seksem i narkotykami w tle. Byli siebie warci. Film idealnie ukazuje dokąd może zaprowadzić eksperymentowanie z seksualnością. W tym przypadku zabrakło komunikacji i szczerości. Ćpanie nie pomagało.