Jestem w szoku...
Uwielbiam filmy SF, w wielu fabuła jest szyta grubymi nićmi, ale to filmy SF - można im wybaczac wiele nieścisłości.
Tym razem jednak moim zdaniem autorzy tego "czegoś", bo na miano filmu nie zasługuje, posunęli się zdecydowanie za daleko.
W tym filmie nie ma absolutnie nic co uzasadniałoby puszczanie tego w kinach. Oglądając w tym roku "Dawcę Pamięci" byłem absolutnie przekonany, że jeszcze przez długi czas nie zobaczę gorszego filmu. Tymczasem nie musiałem długo czekać. Oto Lucy jest prawdziwym koszmarem, zarówno pod względem fabularnym, aktorskim jak i każdym innym.
Ten film jest zdecydowanie nieporozumieniem, kompletna kompromitacją.
Niejedna amatorska produkcja jest lepsza od tego - wydawać by sie mogło - profesjonalnego "dzieła".
Ze swojej strony, zdecydowanie nie polecam. A jeśli już koniecznie chcecie obejrzeć to "coś", to polecam pob_ranie z jakiegoś ware_zu, bo to takie gunwo, że nie warto za to płacic choćby zlotówki.
Pierwsza w historii reklamacja po seansie w kinie złożona. Nawet reklamy przed seansem były lepsze...