szczerze myślę że do zguby .. patrząc na to wszystko co dzieje się na naszej planecie ludzie nie są na to gotowi, wszyscy są nastawieni na to by mieć wszystko być kimś lepszym od kogoś a widać jak to się kończy wojny/morderstwa itp. Moim zdaniem mając taką moc obliczeniową swojego mózgu zniszczyli byśmy ten świat racjonalnie tego nie wykorzystując. Ludzie nastawieni są na kase- przemysły,koncerny w obecnej chwili jaką są potęgą na świecie i jak Nami manipulują . Wracając do tego co by było gdyby.. - w filmie było to naprawdę interesująco ukazane 10 % spoko.. ale już przy 20% :) życie stało się proste.. fakt faktem są to tylko hipotezy lecz ukazują nam jak moglibyśmy wpłynąć na człowieka, jego ciało co ważniejsze na drugą osobę "robiąc mu krzywdę .. "nie jesteśmy na to gotowi i długo nie będziemy.

kiedys musi to nastapić im wczesniej tym lepiej,a potem zobaczymy co się stanie:)

Jeśli zwiększy się najpierw w sferze intelektu i nauki to możliwe, że do pokoju i lepszej jakości życia.

Generalnie nie musi być aż 100%, ale pomijając już fakt, że bzdurą jest twierdzenie wykorzystania tylko 10% mózgu, to gdyby faktycznie tak było jak na filmie to koniec świata miałby miejsce w kilka minut...inaczej piekło totalne, zbyt wiele "złych" ludzi żyje na tym świecie :)

tak, zbyt wiele którzy chcieliby mieć go na własność..