To albo mało oglądałeś albo patrząc po twoich ocenach specjalnie oceniasz filmy które podobają się większości tak nisko. Jeżeli masz taki gust to okej, ale dodaj do komentarza wyżej że jest najgorszy WEDŁUG ciebie. Zbierając się do obejrzenia tego filmu czego oczekiwałeś? Mogłeś w ogóle go nie oglądać jeśli tematyka cie nie interesowała a nie rzucać tekstami że to najgorszy film, może jakiś szerszy opis dlaczego ci się nie podoba, czy jesteś zbyt ograniczony?

... "oceniasz filmy które podobają się większości tak nisko"

Większości czyli Tobie tak? :)

http://www.filmweb.pl/reviews/Jak+zmarnowa%C4%87+90+minut+z+%C5%BCycia-16541

Ocena 6.4 na która zagłosowało 35k osób, tak wiem szału nie robi ale jest powyżej średniej oceny, także tak ta reszta ocen to też moja i tylko mi się podoba ten film, jakby większość ludzi którzy to ocenili uważali tak jak ty to ocena była by dużo niższa nie sądzisz? I nie obchodzą mnie recenzje innych ludzi bo mam swój gust i inne oczekiwania co do filmów. Dla mnie to były wspaniałe 90 minut przed snem.

Skoro nie obchodzą Cie recenzje i opinie innych ludzi bo masz swój gust i inne oczekiwania to dlaczego w pierwszym poście zapytałes mnie o rozwinięcie mojej opinii?

A mnie ciekawi rozwinięcie twojej opinii - filmu nie widziałem, więc w miarę możliwości proszę bez większych spoilerów. Zatem - dlaczego według Ciebie nie warto iść na ten film?

Witam Huan.
Oglądam wiele filmów i gust mój jest bardzo różnorodny.
Moim ulubionym kinem jest kino alternatywne ale nie ma tu reguły bo czasem lubie obejrzeć dobrą głupia komedie dla odmózdżenia lub dobry film akcji.
O gustach sie nie dyskutuje i temat ten jest tak szeroki że nawet nie wiem od częgo zacząć.
Postaram sie napisać krótko i zwięzle dlaczego według mojej opinii film ten jest do niczego.
A więc zacznijmy może od totalnie dziecinnej, bezsensownej, nielogicznej fabuły.
Reżyser Luc Besson (po którym spodziewałbym sie czegoś lepszego ponieważ "Leo zawodowiec" jest świetnym filmem)
ukazał w tym filmie nic innego jak tanią sensacje dla nastolatków w amerykańsim stylu.
Nierealni mafiosi, wartka bezmózga akcja oraz kobieta która jest niby inteligientna a zabija każdego bez zastanowienia.
Lubie filmy science fiction ale tylko te z prawdziwego zdarzenia. Te, które nie starają sie wywołać taniej sensacji płytką fabułą.
Chyba po prostu wyrosłem już z bajek.
pozdro

Żebyś uzasadnił swój żałosny komentarz, a nie wprowadzał ludzi w błąd że film jest do dupy bo ty tak mówisz. I nie porównuj recenzji do zwykłego uzasadnienia twojej opinii.

@Dejvak
Już po przeczytaniu pierwszego twojego aroganckiego posta od razu widać że nie można z Tobą prowadzić inteligientnej dyskusji.
Twoje kolejne obrażliwe posty jedynie to potwierdzają co mnie w ogóle nie zaskoczyło.
Nie zamierzam sie z tobą przekomarzać bo nie mam czasu na takie bzdury.
Zapraszam do dyskusji kulturalnych kinomaniaków :)

O tak panie inteligencie, twój gust filmowy jest nawet ponad możliwości wszystkich reżyserów, jak patrze na twoje wypociny w odpowiedzi do tamtego kolegi to widzę że jesteś specem w wielu dziedzinach. Wiesz jak prosperuje mafia, (to tylko film jakbyś nie wiedział i to nie na faktach, tylko jak sama nazwa wskazuje SF), i nie rozumiem tego zdania w którym oskarżasz Lucy o zabijanie każdego na swojej drodze. I od kiedy arogancja wyklucza bycie inteligentnym? Myślisz że jak ocenisz jakąś głupią komedie, bo komedie muszą być czasami głupie na 1 to będziesz lepszy od tych którym się to podoba. O tak twój gust jest tak wyrafinowany i specyficzny że powinni puszczać filmy które tylko tobie przypadają do gustu. Arogancja bije od ciebie jak smród od gówna. Nikt nie będzie dyskutował z kimś komu film się nie podoba bez znanych powodów, bo te wyżej widać że są na siłę :)