oczami bohaterów. Kamera blisko twarzy, pokazuje te emocje, przerażenie etc. z pozycji wózka, niemowlaka, niewinnego bezbronnego dziecka, co robi wrażenie. Jak już jest przesyt tego tematu, bo co chwilę się słyszy o Ukrainie i niekończącej się wojnie, to ma się dość. Ale ten obraz wyjątkowo jest dobrze zrealizowany, który ogląda się z uwagą.