zgadzam sie , przeciez nawet na tych zdjeciach po mordestwie nie maja grama ran obronnych ani sladu na szyji nic a nic wiec to sie juz kupy nie trzyma. Pewnie miała depresje lub cos innego po poronieniu (siadła jej psycha )chciala miec dzieci te sie nadaly wiec wziela ja w pakeicie z tym facetem a potem sie go pozbyla. Jak dla mnie od a do z wszystko to jej celowe dzialania. Samo to jakich slow uzywaly te dzieci werbalnie i niewerbalnie?? parolatki nie znaja takich slow i tak sie nie wypowiadaja byly przeszkolone co wyszlo potem. A w tych odsluchach nagran przeciez on jest spokojny i normlanie do niej mowi. Dla mnie nic nie wskazuje na jego wine za to wszystko na zonke i jej ojca. Ona jak dla mnie jest zaburzona naciskanie na slub, klamstwa bez konca nawet na slubie, pranie mozgu dzieciom, potem proba przejecia opieki nad nimi.

100% racji. Jak ktoś może kogoś dusić i nie zostawić śladu? Przecież to był postawny facet gdyby na niej zacisnął dłonie lub ścisnął łokieć to ślady miałaby przez kilka tygodni. Ona i jej ojciec to klasyczni klamcy. 
Jak można w obronie własnej tłuc kogoś od tyłu aż tak długi czas? Jeszcze jej ojciec był agentem więc przez całe życie miał doczynienia z takimi sprawami. Powinnien radzić sobie ze stresem. Samo to że nagrywala swojego może pokazuje że się szykowała do zdyskredytowania go prawdopodobnie w sądzie. I ten ojczulek który wmawia że niby boks trenował i że gadal z jego byłem teściem co było totalnym kłamstwem. 

Niestety dobre papugi potrafią zamydlić oczy i potem takie kreatury chodzą wolne 

To jak mówiła o tych dzieciach jakby byly jej chociaż nie miała z nimi nic wspólnego. 

dokladnie tu sie kompletnie nic nie klei. Za to klamstw jest od groma na kazdym kroku. Od tego jak sie poznali ( juz mnie zdziwilo ze na slubie probuje siebie jakos nie wiem legalizowac dla postronnych mowiac ze znala ich matke i ta ja namascila na chrzestna etc) , po to co sie stalo tego feralnego dnia. Ta kobieta caly czas klamala nawet jeszcze zanim go poznala nt na temat siostry ktorej nie miala. A wszystkie te klamstwa mialy wzbudzac emocjonalna rekacje sluchajacych. Samo to ze po poronieniu ( o ile wogole je miala) rzucila sie do innego kraju zajmowac dziecmi ale zmiast opiei coraz bardziej wkrecala sobie ze jest ich matka, ze sa jej wpychala sie w te rodzina nciskala na slub na wszystko. Potem probowala je adoptowac ale w pore ojciec zareagowal i dzieki Bogu. To nagrywanie tak samo wyglada jak szykowanie pulpaki i celowe wciaganie go na mine tyle ze on mowil spokojne rzeczowo nie podnosil glosu i mial racje. Tak samo on jak dzieci zauwazyly ze ona probuje ich odciagac od niego. Wyrzucanie zdjec ich matki, ataki histerii jak dzieci wybieraly ojca. To wszystko nie jest normalne. Az sie dziwie ze sad ja puscil wolno bo ewidentnie jest socjopatka albo psychopatka lub jakims innym mixem ale normalna nie jest. Ojciec probowal sprytnie utkac pajeczyna klamstw i pomowien ale na szczescie udalo sie te klamsta dementowan ( jak tymnotarialny poswidczeniem ojca 1 zony jasona). Dla mnie to jasna proba mataczenia przez ojca ex FBI i krycie corki ktora pewnie wpadla w histerie bo tak chciala te dzieci przejac. A najlepsze ze tak je niby chciala i kochala a traktowala je upiornie, napuszczala na siebie, zmuszala do klamstwa odrywala od ojca i pamieci o matce, wybuchala jak tylko cos szlo nie po jej mysli. Jak mowie dla mnie nie ma tu grama dowodu ktory by byl na korzysc molly. Gdzie masz kobiety slady po uderzeniu??? przeciez gdyby takie byly to zaraz by je zforotgrafowala ale ze nie bylo to probowala nagrywac....a i ta na tych ngraniach nie ma nic zlego. Taka walka o zycie i szarpanina a nie ma grama sladow u ojca ani u niej??? za to jason zatluczony totalnie - no nawet slepy by zobaczyl ze to farsa

No właśnie, nawiązując do tego, że Moly miała urządzenia nagrywające w domu. Jedno było przy stoliku nocnym w sypialni, dlaczego więc nie ma nagrań z tego co się działo tej nocy. Urządzenia były aktywowane dźwiękiem, a wszystko działo się w sypialni.

Obrońca zobaczył za uchem draśnięcie paznokciem. Dobre sobie. Jednak miłości nie było ani do męża ani dzieci

no nie? to drasniecie to byl hit samo to ze ona nie ma nigdzie powaznego uszkodzenia ani nawet siniaczka wskazuje ze on nawet nie walczyl o zycie bo go zwyczajnie napadla od tylu a potem tlukla az nie zatlukla.

Takie zadraśnięcie mogło powstać gdy ofiara się broni .Tyle krwi a ona jedno draśniątko i siniaczek. Jemu czaszka odpadła przy sekcji zwłok a ona chodzi wolna. Zgroza

Uważam że wszystko idealnie zostało tutaj powiedziane mam dokładnie takie same przemyślenia. Widać po niej że była notorycznym kłamcą i tak jak zauważył jeden z prawników mogła specjalnie prowokować męża do konfliktów żeby tylko mieć to na nagraniu jakim jest tyranem, najgorsze jest to że oni nie mięli żadnych obrażeń, a patrząc jak wiele spraw było podobnych i najczęściej ofiary które się broniły miały pełno śladów na rękach, twarzy itd. Druga sprawa strasznie mnie wstrząsnęło to że grzebią w śmierci jego pierwszej żony i mówią że mógł ją zamordować gdzie cala rodzina jak i dzieci pamiętają to że przechodził bardzo długo żałobę żony i nie mógł sobie poradzić… i to ze ona cały czas mówi że to jej dzieci tez jest chore że nadal uznaje je za swoją własność … jak dla mnie zabili go z zimna krwią i zrobili z siebie niewiniątka, a jej ojciec wiedział jak tym pokierować bo sam kiedyś pracował nad takimi sprawami.

Dokładnie mam tak samo. Pierwsze co się rzuciło na pierwszych zeznaniach dzieci podobne zdania o znęcaniu się na niej tak jak sama to mówiła a potem "werbalne" kto u tak małych dzieci słyszy takie słownictwo. Po drugie te nagrania jak go nagrywała, prowokowała go chcąc odciągnąć dzieci od prawdziwego ojca biologicznego, bo ona nie była. Zaciekawiło mnie to czemu ona nie miała z nim dzieci- chyba do tej pory nie ma. Może nie mogła i dlatego miała takie parcie miała na dzieci. A jak on już nie chciał z nią być, to nie chciała ich utracić i robiła wszystko. Moim zdaniem to swoich rodziców też wrobiła w kłamstwa. Nagadała że się znęca, że ją bije itd. ojciec pomógł z tymi podsłuchami no bo przecież z FBI, nagrania jej pomogą, udowodnią że go sprowokuje i tym sposobem udowodni, że się zdenerwuje itd. Przygotowała się by go zabić, ściągnęła rodziców pod byle pretekstem, załatwiła leki by uśpić męża, do sypialni wzięła cegłówkę. Wzięła ją do sypialni, bo przecież każdy w domu trzyma coś takiego przy łóżku!!! Wg mnie to uśpila go lekami ale jak widać nie dom końca, uderzyła go, przebudził się chciał się bronić, zaczęła krzyczeć że niby ja dusi, bije czy coś. Ojciec zerwał się z łóżka by pomóc swojej kocha ej córce i tak poszło....

Dokładnie...oglądałam i oglądam mnóstwo dokumentów o zbrodniach....system prawny w Stanach jest tragiczny....

Takie obrażenia jakie On miał świadczą o dużej nienawiśći do tej osoby,został brutalnie zamordowany z premedytacją...To,że Ona nie miała żadnych obrażeń to o czymś świadczy...

przeciez odrazu na przesluchaniu ona mowi ze to ona go bila po czym nagle jest jak orzesluchuja jej ojca i on mowi ze to on go bil, tu juz sie dobrze gubili a ta molly to zwykla klamczucha i nie pamietam kiedy czulam taka nienawisc do kogos kogo nie znam

Ale czemu dokument sam w sobie oceniłaś na 1? Skoro masz tak skrajne emocje, to chyba musiał Ci na nie zadziałać.