PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659861}

Młoda i piękna

Jeune & jolie
6,2 32 913
ocen
6,2 10 1 32913
6,0 14
ocen krytyków
Młoda i piękna
powrót do forum filmu Młoda i piękna

rozmowa z wdową w pokoju hotelowym i rozmowa z terapeutą o naturze jej związku z Georgesem. W
pierwszej rozmowie starsza kobieta zazdrości bohaterce jej siły, odwagi w dążeniu do przejęcia kontroli
na własnym życiem, nad mężczyznami, do bycia niezależną kobietą, odwagi odkrywania nieznanego,
odrzucenia wszelkiej ściemy, fałszywej skromności, wstydu, nieskrępowanego korzystania z tego że
jest się piękną młodą, posiadania siły do odkrywania siebie,oraz innych ludzi - bez uzależniania się od
nich. W drugiej rozmowie poznajemy jak ważna, autentyczna, szczera była jej relacja z Georgesem.
odnalazła osobę przy której mogła być sobą, nie musiała nikogo udawać. on też był dla niej szczery. był
dla niej kimś ważny. wiele się od niego nauczyła. Myślę że ten film to dobra szkoła życia dla młodych,
pięknych kobiet.

francislionel

Zastanawia mnie jedno... po co się tyle produkowałeś skoro nic odkrywczego nie wniosłeś swoją wypowiedzią. Wnioski na temat tego filmu może wciągnąć każdy ponieważ nie jest za bardzo wymagający od widza.

ocenił(a) film na 7
theonlykind

A ja uważam, że warto wyrażać swoje opinie, spostrzeżenia i nie chodzi mi tylko o ten film. Nie rozumiem po co od razu krytykować. Wystarczyło się tylko z tym zgodzić lub w ogóle nic nie pisać. Nie wiem po czytasz opinie innych. Czyżbyś szukał jednak czegoś odkrywczego w tym "nie za bardzo wymagającym filmie"?

ocenił(a) film na 7
natib

Well said, sir.

ocenił(a) film na 9
theonlykind

Przeczytałam większość tematów dotyczących tego filmu... i uważam, że wątki takie, jak ten, są potrzebne, bo 75% widzów nie zwróciło uwagi na te sceny albo i nie zrozumiało całości.

ocenił(a) film na 7
une_banane_verte

Dokladnie! Popieram w 100, poniewaz nie zawsze to co jest latwe do zobaczenia zauwazamy, czy mowimy i tym.

ocenił(a) film na 7
francislionel

Niezależna kobieta przejmująca kontrolę nad własnym życiem, poprzez robienie loda staremu obleśnemu grubasowi w samochdzi na parkingu podziemnym, lub pozwalająca innemu fetyszyście zwalić na siebie konia...gratulacje - myślenie godne wyzwolonych feministek... te stare dziady i ich wydzieliny musiały mić również aromat róż... aż dziw że czegoś nie złapała...George również był szczery - wiedzial ze niedlugo kopnie w kalendarz, więc mógl sobie pukać młodą dupę, zamiast starej pomarszczonej żony - fakt faktem - umarł szczęśliwy.

ocenił(a) film na 7
RogerVerbalKint

wulgarny język którym się posługujesz dowodzi jak głęboko jesteś wrośnięty w patriarchalne struktury myślenia i wartościowania. Bohaterka filmu należy już do innego nowego bardziej wolnego świata którego Ty prawdopodobnie nigdy nie będziesz świadom.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
RogerVerbalKint

pozostaje mi współczuć Tobie i Twojemu synowi. bo co się stanie, jeśli się okaże że syn jest homoseksualistą albo że od urodzenia czuje się dziewczyną i będzie chciał zmienić płeć? prawdopodobnie zaczniesz go wyzywać od pedałów zboczeńców i wyrzucisz z domu. żona Ci tego nie wybaczy i sama odejdzie. i tak Twój cudowny patriarchalny świat z dnia na dzień legnie w gruzach.

ocenił(a) film na 7
francislionel

szczęśliwie już wiem że nie jest pedałem i podobnie jak ja lubi duże cycki...

ocenił(a) film na 7
RogerVerbalKint

znając Twoją postawę będzie trudno mu się do tego przyznać. zresztą to był tylko hipotetyczny przykład żeby wskazać konsekwencję ograniczonego fundamentalizmu który odchodzi już do historii. duch historii wchodzi na wyższy poziom i między innymi najwyższa wartość miłości jest szerzej definiowana i dzięki temu więcej osób ma szanse być wolna i szczęśliwa

ocenił(a) film na 7
francislionel

jeśli kogoś uszczęśliwia prostytuowanie się, współżycie z osobnikami płci tej samej, tzw. poliamoria, i generalnie rozwiązłość to faktycznie jest to "wyższy poziom"...
Zmartwię Cię - taka degrengolada i pozbawienie norm moralnych i pewenych podstawowych wartości miało wielokrotnie miejsce w historii cywilizacji i zwykle prowadzilo do ich upadku vide Sodoma i Gomora, Pompeje, starożytny Rzym, czy okres dzieci kwiatów i komun hippisowskich - wolnej milości szybko zweryfikowanej przez epidemię AIDS...

ocenił(a) film na 7
RogerVerbalKint

po tej wypowiedzi tym razem ja mam wątpliwości czy nie dyskutuję z dzieckiem albo z kimś o naprawdę małym rozumku. ale jesteśmy na filmwebie więc nie ma się co dziwić. chyba nie ma sensu tłumaczyć cokolwiek komuś kto wierzy że biblijne miasta Sodome i Gomore zmiótł z powierzchni ziemi Jahwe, a rozwiązłość Rzymian doprowadziła do wybuchu Wezuwiusza który zniszczył Pompeje. Może tylko spróbuję Cię wyprowadzić z jednego błędu. Rewolucja obyczajowa lat 60-tych kojarzona między innymi z hipisami nie zakończyła się klęską. Wręcz odwrotnie - zmiany się utrwaliły pogłębiły objęły całe społeczeństwa. W państwach zachodniej cywilizacji do której Polska aspiruje z roku na rok poszerza się zakres emancypacji - wolności jednostek. Za parę lat - może za kilkanaście - również w Polsce homoseksualiści będę mieli takie same prawa jak heteroseksualiści i będą mogli adoptować dzieci. Tych zmian nie da się powstrzymać - bez względu na działania poszczególnych jednostek.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
RogerVerbalKint

skoro los niewinnych dzieci leży Ci na sercu, to dziwię się, dlaczego tak się cieszysz z beatyfikacji JPII. przecież to człowiek, który przez lata stał na czele przestępczej organizacji - kościoła katolickiego - która zajmuje się między innymi ukrywaniem i chronieniem pedofilów (istnieje fundusz dysponujący wielkimi środkami, powołany wyłącznie w celu tuszowania afer pedofilskich) - tu masz link do wyjątkowo rzetelnego dokumentu na temat pedofilskich zbrodni kościoła kierowanego przez JPII http://www.filmweb.pl/film/Mea+Maxima+Culpa%3A+Milczenie+Ko%C5%9Bcio%C5%82a-2012 -674461. Na koniec naszej miłej dyskusji, proponuję Ci taki prosty eksperyment myślowy: jak sądzisz, Twój syn - gdyby miał wybór rodziców przed własnymi narodzinami - wybrałby dwóch ojców-gejów wykształconych, dobrze zarabiających, odnoszących się z miłością i szacunkiem do siebie i wszystkich innych ludzi, czy też wybrałby ojca prawdziwego kato-polaka, prymitywnego buca?

ocenił(a) film na 7
francislionel

Ależ ja jestem "prawdziwym kato-polakiem prymitywnym bucem" - i jestem z tego DUMNY !!! Jeszcze się tego nie domyśliłaś - cos mało inteligentna jesteś - wyrosłem w wierze i szacunku dla Kościoła katolickiego i do zgonu nie zmienię zdania - nie zmieni tego szczucie i szczekanie gówniarzy wychowanych na TVN i internecie - żyj sobie w Unii Europejskiej i innych postępowych państwach typu Holandia czy Belgia gdzie stosuje się legalnie aborcję i eutanazję a pedalstwo dostaje dzieci do "wychowywania" - proponuję zastosować praktykę prostytuowania się w ramach poszerzania horyzontów i jako manifest wolności jednostki, jak również próbę współżycia z koniem lub wieprzem - to dopiero byłóby wyzwalające i innowatorskie doznanie !!! A może jeszcze współżycie z nieletnimi - w końcu oni też zaczynają dojrzewać przed ustawowym 18 r,ż. Szerokiej drogi życzę zdrowia bez złapania syfa lub adidasa..

ocenił(a) film na 7
RogerVerbalKint

właśnie o to chodzi że Ty sobie wmawiasz że jesteś z tego dumny. w głębi serca dobrze wiesz że to jest mega obciach, głupota i zwyczajnie coś złego. nie wiem dlaczego uparcie pozostajesz po ciemnej stronie mocy. psycholog może by pomógł. mimo wszystko wierzę że rozsądek i pierwotna dobroć w Twoim sercu zwycięży i jeszcze się spotkamy na marszu równości pod tęczową flagą. szczęść Boże!

ocenił(a) film na 7
francislionel

szczęśliwie tęcza spłonęła i co roku będzie płonąć a jak w przyszłym roku nie spłonie sam pojadę do warszawki i ją podpalę...

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7

nie masz lepszego zajęcia niż "obserwacja wypowiedzi" osób o poglądach odmiennych od Twoich, jakże postępowych i liberalnych ? Ja mam swoje, katolskie, rodem z ciemnogrodu i tak się sklada że do zgonu już ich nie zmienię...

użytkownik usunięty
RogerVerbalKint

Czytam często komentarze ludzi którzy oglądali filmy które i ja oglądałem.
Oglądamy te same filmy ,po czym odwiedzamy strony tych filmow na FW. Twój styl wypowiedzi "rodem z ciemnogrodu" jak to ujales zapada w pamięć.Nie bierz wiec do siebie żeś taki "importantny" i że ktoś mógłby tracić czas na szukanie i czytanie Twoich wypocin.
Różnica poglądów nie ma tu nic do rzeczy. Raczej sposób artykulowania przez Ciebie owych.

ocenił(a) film na 7

Oki...zwykle artykułuję swoje poglądy w prosty, by nie rzec prostacki sposób - niektóre zasady moralne są dla mnie jednoznaczne - mogę zrozumieć prostytucję jako źródło zarobku, celem np. wykarmienia potomstwa i tego nie potępiam, choć nie powiem że jestem entuzjastą takiej postawy...Prostytuowania się jako "drogi do wyzwolenia kobiety" nie zrozumiem - faktycznie przerasta to mój ciemnogrodzki sposób pojmowania otaczającego mnie świata...jak to mawiała moja dobra, stara znajoma - "prostytutka to zawód, kur/w/a to charakter"...

ocenił(a) film na 5
RogerVerbalKint

Ja to nawet nie rozumiem czym kobieta jest zniewolona.

ocenił(a) film na 5
RogerVerbalKint

Szkoda sobie psuć nerwy na kogoś, kto uważa, że tradycjonalne NORMALNE podejście do życia to "mega obciach, głupota i zwyczajnie coś złego". Nie przejmuj się, na szczęście jeszcze dużo osób ma poglądy "prawdziwego kato-polaka prymitywnego buca", a osoby że tak powiem modne, chcące iść jak najbardziej z duchem czasu przez to, że wychowały się w takim środowisku, teraz mają podobne poglądy. Poglądy, że prostytucja to rzekomo wyzwolenie kobiet (właściwie w jaki sposób? przez sprzedawanie swojego ciała i traktowanie się jak przedmiot? myślałam, że feministki właściwie nie chciały być traktowane jak przedmioty, ale co ja tam wiem), eutanazja i aborcja to prawo a nie zabójstwo, Kościół to samo zło (nic dziwnego, skoro prostytucja jest traktowana jako wyzwolenie, to się nie dziwię), zmiana płci jest czymś zrozumiałym, a dziecko byłoby szczęśliwsze z dwoma mamusiami niż w normalnej rodzinie. A później wytłumacz dziecku, dlaczego inni mają mamę i tatę, a ono dwie mamy albo dwóch ojców. I choć homoseksualiści mi nie przeszkadzają, to do czasu, aż nikogo nie krzywdzą. Skoro są dorośli, to niech robią ze sobą co chcą, kogo to obchodzi. Ale krzywdzić dziecko? Które nie może wprost powiedzieć, że nie chce mieć dwóch ojców, bo będzie wystawione na pośmiewisko? Właściwie już by mnie nawet nie zdziwił fakt, gdyby ktoś traktował zoofilię jako wyzwolenie. Ale dzięki Bogu są jeszcze ludzie i wbrew pozorom nie wszyscy młodzi "należą już do innego nowego bardziej wolnego świata", więc jest jeszcze szansa dla normalnych ludzi.

Pozdrawiam, 18-latka (również prawdziwy Polak, katolik i "prymitywny buc")

francislionel

Być może za kilkanaście lat dzieci będą mogły być adoptowane przez grupy swingersów, albo rady pracownicze zakładów pracy. Puki co homoseksualiści mają w Polsce identyczne prawa jak heteroseksualiści. Żaden zapis prawny ich nie ogranicza. Każdy homoseksualista, jeśli weźmie ślub, może starać się o adopcje dziecka na takich samych prawach jak osoba heteroseksualna. Ślub oczywiście z osobą płci przeciwnej, bo taka jest definicja ślubu. Nie wiem po co to wyjaśniam, to oczywiste.

ocenił(a) film na 8
RogerVerbalKint

dobre :D

francislionel

Zaciekawiłaś mnie.

Też nie mogę zrozumieć jak można utożsamiać niezależność z prostytucją.
Nastolatka która się sprzedaje, swoje ciało, wolność i godność w ten sposób staje się niezależna?
Zyskuje pieniądze co naiwnemu dziecko może kojarzyć się z dorosłością i niezależnością ale to krótkotrwałe złudzenie.
Przecież to żałosne, ta jej uroda za kilka lat przeminie i zostanie nikim.
Prawdziwą niezależność osiąga się rozumem a nie tyłkiem.
Może zamiast przerzucać się bzdetami ideologiczno-politycznymi po prostu wyjaśnisz jak ty to widzisz?

ocenił(a) film na 7
Grajcz

ciężko mi z Tobą podejmować dyskusję skoro nie zauważyłeś że pieniądze nie były tutaj istotne. bohaterka nie była też dzieckiem ani też nie była szczególnie naiwna. nic w jej zachowaniu na to nie wskazywało, a nawet wiele świadczyło o tym że jest nad wiek dojrzałym, świadomym i trzeźwo myślącym człowiekiem.

francislionel

Ja widziałem zagubioną dziewczynkę która utożsamia seks z dorosłością i traktuje to jako źródło wpływów.
Masz rację, bardzo różnimy się w ocenie postaci skoro uważasz 17 latkę która niczego w życiu nie doświadczyła za niezależną i dojrzałą.

ocenił(a) film na 4
francislionel

"wulgarny język którym się posługujesz dowodzi jak głęboko jesteś wrośnięty w patriarchalne struktury myślenia i wartościowania"
Uwielbiam, jak lewicowym mężczyznom wydaje się, że wiedzą cokolwiek na temat wyzwolenia kobiet. To, czego bronisz, to nadal patriarchat, tylko z innej perspektywy. Młode kobiety sprzedające swoje ciało mężczyznom bogatszym od nich i o wyższym statusie społecznym to jak najbardziej patriarchat. Przedstawianie tego jak "wyzwolenia" służy tylko mężczyznom.

ocenił(a) film na 4
RogerVerbalKint

"myślenie godne wyzwolonych feministek"
Mała poprawka: myślenie "godne" liberalnych feministek (czyli tych najbardziej mainstreamowych). Radykalne feministki (spuścizna ideologiczna drugiej fali feminizmu) są przeciwne prostytucji i nie widzą w niej nic wyzwalającego (nie chodzi tu tylko o to, że postrzegają ją jako seksizm - w przeważającej większości jest to po prostu wyzysk, ponad 80% prostytutek chciałoby opuścić biznes, ale niestety nie mają takiej możliwości z powodów ekonomicznych). Niestety, radykałki są dziś w mniejszości i prym wiedzie liberalny feminizm, według którego praktycznie każda decyzja kobiety jest "feministyczna" tylko z racji tego, że podjęła ją kobieta, nawet jeśli ta decyzja jawnie wspiera patriarchat.

RogerVerbalKint

Może z wyjątkiem niektórych "mocnych" słów popieram Ciebie. To nie do pojęcia, że ktokolwiek może uznawać postępowanie tej dziewczyny za normalne, nawet za jakis element walki z "patriarchalnym" społeczeństwem. Jeśli nawet uznać za prawdziwy taki ideologiczny byt, jak "patriarchalne społeczeństwo" (mnie sie to kojarzy z sztucznym konstruktem komunistów: "światem wyzysku kapitalistycznego" kontra "sprawiedliwy komunizm"), to w jaki niby to sposób można zwalczyć pewien ład społeczny poprzez degradację własnej osoby, poniżanie, niszczenie w sposób nieodwracalny pewnej wrażliwości umożliwiającej potem życie w normalnym małżeństwie, bycie matką? Jeśli ktoś powie, że reżyser chciał coś wyrazić przez ten patologiczny przypadek, np.powiedzieć coś o społeczeństwie, to moim zdaniem jednak wtedy nie można traktować postępowania dziewczyny jako czegoś realnego i podlegajacego np.pochwale - bo ta dziewczyna jest wtedy tylko symbolem. Ale nawet przy samych symbolach trudno uwierzyć w realność takiego filmu i zaangażowac się, założyć go jak okulary, by coś dostrzec.

ocenił(a) film na 5
francislionel

Ja widzę to trochę inaczej, główna bohaterka ma spokojne poukładane życie, jej rodzina ma kasę więc i jej niczego nie brakuję. jej życie jest z jednej strony idealnej, a z drugiej strasznie nudne. Później poznaje starszego chłopka, wymyka się z domu i uprawia z nim seks na plaży. W końcu zaczyna się coś dziać. Ale wakacje się kończą i znowu wraca szare, nudne życie. Brakuję jej adrenaliny, którą poczuła wtedy na plaży. Zaczyna umawiać się z facetami, zdaje sobie sprawę, że to co robi jest złe, ale podoba jej się to. Nie sam seks, ale niebezpieczeństwo jakie wiążę się z umawianiem ze starszymi facetami za kasę. Jest niedojrzałą nastolatką, che łamać pewne zasady tylko dlatego, że są one zabronione. Czy jest wolna?? Dla mnie wolność oznacza robienie wszystkiego na co mamy ochotę, nawet jeśli jest to zabronione, nawet jeśli nie wypada nam tego robić. Więc moim zdaniem jest wolna, ale na pewno nie jest dojrzała (choćby dlatego, że nie dzwoni po karetkę, ucieka od problemu, nie chce wziąć na siebie odpowiedzialności. A jeśli chodzi o jej relację z Georgesem to myślę, że widziała w nim jej ojca, z którym już nie miała kontaktu. Był miły, opiekuńczy itd okazywał jej zainteresowanie czego nie można było powiedzieć o jej ojcu i tak naprawdę też i matce, która dużo pracowała i rzadko kiedy była w domu.
Podsumowując zagubiona, znudzona życiem nastolatka, uzależniona od adrenaliny.

ocenił(a) film na 8
blacky93

W dużej mierze zgadzam się z blacky93. Moim zdaniem Isabell chciała uciec od schematów i ról, które zostały jej przypisane. Wiele dziewczyn marzyło i dałoby się zabić, za to co jej bardzo łatwo przychodziło. Była piękna, lubiana, dość zamożna, miała znajomych, przyjaciółkę, rodzinę, a i tak czuła się bardzo samotna i rozgoryczona swoim życiem. Długo szukała swojego ,,zakazanego owocu " i wreszcie go odnalazła. Dla niej te spotkania były czymś więcej niż seks, niż szukanie oparcia, niż gra. Dla niej była to przeciwwaga jej poukładanego i pozornie idealnego życia.

blacky93

Skoro byla uzalezniona to nie była wolna.

milenasy

Brawo Milenasy, to zdanie rozwiewa opary, jakimi chce zaczadzić nas reżyser tego filmu czy piewcy rzekomej wartości tej historii.

francislionel

ludzie nie myślcie za dużo i nie dokonujcie zbędnej analizy psychiki młodej kobietki z silnym swędzeniem i niepokojem w kroczu. taka moja diagnoza. po co się więcej rozpisywać?

dariogee

"Nie myślcie za dużo" - oto złota rada! Jeżeli oglądasz filmy w myśl swojej prostej zasady, to tracisz czas. Po co się rozpisywać? No nie wiem, może istnieją tacy dziwacy, którzy z filmu wynoszą jakąś refleksję, którzy próbują podjąć analizę, interpretację tego, co zobaczyli na ekranie?

ocenił(a) film na 6
francislionel

a ja nie rozumiem końca filmu, czy isabelle wróciła do prostytucji czy wyszła na prostą?

ocenił(a) film na 8
Hagraven

Myślę, że jeśli chodzi o to, że zostało to do interpretacji widza, żeby posiedział i pomyślał. :)

francislionel

hmm te dwie sceny ....rzeczywiscie.....

ocenił(a) film na 4
francislionel

>siła, niezależność
>sprzedawanie swojego ciała bogatszym i posiadającym wyższy status społeczny
Wybierz jedno xDD

francislionel

Przyczyna zachowania głównej bohaterki:
- brak ojca, emocjonalne braki i brak męskiej czułości w dzieciństwie, brak męskiego wzorca -> stąd poszukiwanie tego wzorca w seksie ze starymi dziadami; uwaga oraz czułość (coś czego nie doświadczyła od ojca, a na pewno podświadomie tego jej brakowało) - to coś co spodobało jej się najbardziej w kontaktach z dziadkiem, który zmarł
- ojczym, będący ciepłą kluchą, bierny, nie zajmował żadnego stanowiska podczas rozmowy, zareagował jak zbity pies gdy dziewczyna wróciła w nocy z plaży do domku, nie pełnił on praktycznej żadnej roli ojca w tej rodzinie... taki sobie partner matki i lokator
- matka - wiecznie zapracowana itd., chociaż ta relacja wymaga głębszej analizy, bo niby ta matka starała się i dobrze traktowała swoje dzieci, wydaje się, że miała z nimi dobry kontakt. Może Isabelle oczekiwała od niej większego zrozumienia jej wewnętrznego świata...(?) Nie wiem.
- "od tego dobrobytu w dupach się poprzewracało", trochę tak jest, że materializm i wygodne życie nie wypełniają wewnętrznej pustki. Przez co "młodzież z dobrych domów" szuka wrażeń i się stacza.

film mi się nie podobał; nie wiem co autor chciał przekazać, ale trochę przerażają mnie interpretacje na tym forum na temat tego "dlaczego on TO robiła???" w stylu "taki jest świat", "mamy XXI wiek", "chciała odkryć swoją seksualność" czy "była niezależna i dojrzała" (LOL! :O)

Dziewczyna po prostu uzależniła się od tego i szukała czegoś sama nie wiedząc czego. Czuła się dorosła, a dalej była niedojrzałą i zamknięta w sobie smarkulą. Jej zachowanie, mimika i dziwne uśmieszki (po tym jak już wszyscy wiedzieli) pokazują jakieś wyrachowanie, arogancję - ciężko wyczuć...

ocenił(a) film na 7
maciekawy

I perfidię (próba uwiedzenia ojczyma).Jakby chciała balansować na krawędzi .Jakby tez szukała ,jak może wyglądać seks,co mogą jej zaoferować różnorodni partnerzy...

francislionel

A dla brzydkich juz nie?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones