PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6147}

Mściciel

High Plains Drifter
7,5 14 000
ocen
7,5 10 1 14000
7,0 8
ocen krytyków
Mściciel
powrót do forum filmu Mściciel

Początkowo film ten nie przykuł mojej uwagi i sprawiał wrażenie średniego, sztampowego westernu, który nieudolnie próbuje dorównać dziełom Sergio Leone. Dostaliśmy tu przyjazd nieznajomego do niewielkiego miasta żywcem wyjęty z "Za garść dolarów", bezimiennego rewolwerowca charakterem bardzo zbliżonego do wcześniejszych ról Eastwooda i wątek powrotu trzech bandziorów do miasta niezwykle przypominający motyw walki z przestępcami z klasyku Zinnemanna "W samo południe". W pewnym momencie zrozumiałem jednak, że schematyczność jest tu tylko pozorna, gdyż w pewnym momencie film skreśla wszelkie oczekiwanie widza przemieniając się w Lynchowski sen uwieńczony endingiem niemalże z gotyckiego horroru.
Eastwood bawi się konwencją gatunku - przekonuje widza, że ogląda on kolejny kowbojski pastisz i niezłe kino rozrywkowe, by potem zaatakować nas trzymającymi w napięciu dramatycznymi scenami i finałowym odkryciem skrywanej tajemnicy.

ocenił(a) film na 6
piotral_2

Myślę, że trochę przesadzasz w tak pozytywnej ocenie i opinii o tym filmie. Dużo więcej prawdy jest właśnie w tym, że po trochu jest to kopia klasycznych wzorców gatunku. Przywołanie nazwiska Sergio Leone jest jak najbardziej trafione. Ale już klimaty Lyncha nie bardzo. Właściwie Eastwood tym filmem szkoli swój warsztat, przygotowując grunt pod późniejsze, dużo lepsze swoje westerny. Josey Wales jest świetny, a Niesamowity Jeździec ma już wszystkie najlepsze cechy gatunku. I tylko chyba brak uznania wśród krytyki zmusił Clinta do kolejnej, tym razem szeroko docenionej próby, czyli "Unforgiven".
Po tym Eastwood nie powraca już do westernów. Chociaż nie do końca, bo w wielu jego kolejnych tytułach jakieś elementy tego gatunku przenikają do fabuły, mimo że ta zasadniczo już opowiada o całkiem innych osobach, innych czasach, itp. Zauważ, że w każdym ze wspomnianych tytułów (a jeszcze można dorzucić do tego wcześniejsze kreacje u Leone, czy w "Zawieście go wysoko") Eastwood gra wciąż tą samą postać. Gra tak samo doprecyzowując swoją rolę i bohatera. Zawsze jest samotnym wilkiem porządkującym zły świat.

ocenił(a) film na 8
srick.pl

Zgadzam się z tym, że Clint gra tu wciąż tą samą rolę i korzysta ze znanych schematów, ale jak już powyżej napisałem ostatecznie zupełnie zmienia konwencję czyniąc film absolutnie nietuzinkowym.

ocenił(a) film na 8
srick.pl

W "Bez przebaczenia" ma trochę inną rolę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones