miał pecha grać totalne ciepłe kluchy. A tu proszę, wygląda na to, że on po prostu taki jest
po 1 - kogo innego mieli wziąć do roli ciepłej kluchy niż aktora który umie zagrać to najlepiej bo takiego przypomina? po 2- uważasz że aktorzy są tacy sami jak role które grają? to uwaga żeby przez okno nie wleciał jakiś spajdermen albo batman.
Nie wiem, czy to kwestia aktora, czy postaci jaką miał grać (totalny pantofel), ale też miałam takie wrażenie...Nawet w tych śmiałych scenach erotycznych tak, jakby robił to "za karę" ...W ogóle, to nie ma nic do Kate Winslet ani do jej ciekawej urody, ale żby zaraz zdradzać z nią piękną Jennifer Connely?? ;-) Cały film robiony jakby na siłę i męskie postacie wszystkie irytują, ale też kobiece...Dawno nie widziałam filmu z tak irytującymi postaciami i fabułą....Najnormalniejsza była chyba żona Brada...