no powiem że jeśli o to tutaj chodzi to mocny absurd :D

Wam już chyba mózgi wyprało jeśli widzicie w tym momencie ruch dla równouprawnienia kobiet. Nie wpadło Wam do głowy, że tytuł wchodzi w koncepcję filmu i jest taki
- po pierwsze by podkreślić jego odmienność na motywach baśni
- po drugie by się wyróżnić wśród dziesiątek tak samo brzmiących tytułów

Tak prosta rzecz jak zamiana kolejności powoduje w tym przypadku, że każdy zainteresowany będzie wiedzieć o jakim filmie mowa lub szybko go znajdzie.
Trochę dystansu do świata ;) ktoś ma niezły ból dupy.

Trudno się dziwić, że takie są skojarzenia po np. Gwiezdnych wojnach, czy Terminatorze. Dosyć dużo tego jest w ostatnich latach

Możliwe też, że Małgosia odgrywa tutaj pierwszoplanową rolę i tyle.

Bardziej bym powiedział, że chodzi o to by film wyróżniał się na tle bajek Jaś i Małgosia

Pewnie dlatego ze w tej historii to Małgosia jest starsza od Jasia...

Jeśli tak, to tytuł nie jest tutaj winny a sam zamysł, że Małgosia odgrywa tutaj najwidoczniej pierwszą rolę. Nie mniej ja się przychylam do odpowiedzi @TrickyThousand i wg mnie chodzi właśnie o koncepcję filmu na podstawie znanej baśni a ponieważ jest inaczej - tytuł z imionami pisany jest odwrotnie. No i wspomniane, że Małgosia odgrywa pierwsze skrzypce (ale nie uważam, że ma tutaj miejsce jakaś 'polityka' - wystarczy obejrzeć "Zło we mnie" Perkinsa czyli poprzedni horror reżysera) :)

Myślę, że raczej chodzi o to, aby dać znać, że to nie jest dziecięca bajka o młodym rodzeństwie, tylko coś odwrotnego - horror. Dlatego imiona są na odwrót (tak jak odwrotnością bajki na dobranoc jest straszna historia).

A nie było przypadkiem filmu o tytule Jaś i Małgosia i stąd ta zmiana?

To na pewno feministyczna propaganda i poprawność polityczna... XD

biorąc pod uwagę, że cały film jest przepełniony feministycznym płaczem o to jacy mężczyźni są źli i niedobrzy to ciężko się nie zgodzić

XD

Dokładnie, takie samo miałem odczucie... tych motywów jest strasznie dużo, to w jaki sposób przedstawia się postacie męskie to jest po prostu smutna indoktrynacja społeczeństw. A nie, przepraszam jest postać męska przedstawiona w pozytywnym kontekście - ale musicie zobaczyć kto to ;)

czarny gajowy Gugała? ;P

Główną bohaterką jest Małgosia, a jej brat jest bohaterem drugoplanowym. Nie ma w tym żadnej filozofii.

XDDDDDDDDDDD