PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95747}

Mad Max: Na drodze gniewu

Mad Max: Fury Road
7,2 214 056
ocen
7,2 10 1 214056
8,5 50
ocen krytyków
Mad Max: Na drodze gniewu
powrót do forum filmu Mad Max: Na drodze gniewu

Z pierwszej części Mad Maxa nie byłem specjalnie zadowolony. Druga odsłona okazała się dziełem o wiele dojrzalszym, bardziej przemyślanym i dopracowanym i stała się w moim odczuciu tą najlepszą. Później była ta trzecia i na lata Max zniknął z kin. Teraz powraca w filmie, któego treść można opisać krótko i zdecydowanie: uciekają i Ich gonią. I tak przez 2 godziny. Max grany przez Toma Hardyego jest totalnie zepchnięty do roli "podającego ręczniki" dla odtwórczyni roli Furiosy, Charlize Theron i to Ona "gra tu pierwsze skrzypce". Co z tego że film ma niesamowite sceny, jak tu nie ma fabuły a są ładne obrazki aby. Nowy "Mad Max" to żywy dowód na stwierdzenie że kino to sztuka dla analfabetów. Ja zawsze szukam treści jakiejś, choćby śladowej a film byłby o wiele lepszy gdyby ten intrygujący świat został pokazany w szerszej perspektywie, skupiono się nie tylko na "zabawie w kotka i myszkę", bo tego jest przesyt i przy 90 minucie miałem już dość i ... usnąłem, tak bardzo mnie wciągnęła ta całą nużąca gonitwa 2 godzinna przez pustynię. Zero, treści, maksimum akcji i niestety przerost formy nad treścią.

Darq_2

Hardy gra wypalonego, zblazowanego człowieka, jest inny niż charyzmatyczny Gibson

wojtek40i4

Zapomniałem dopisać - widocznie tak kazał mu grać reżyser, taką miał tym razem wizję i dobrał sobie do tego odpowiedniego aktora.
Furiosa zaś w planach reżysera była charyzmatyczniejsza od Maxa dlatego go trochę zdominowała.
Taki plan, taka wizja reżysera... co zrobić... Trzeba jakoś to uszanować.

ocenił(a) film na 5
wojtek40i4

Słusznie zauważyłeś, że Hardy gra człowieka zblazowanego i wypalonego. Cały świat ostatniego Maxa jest surowy, wypalony, jałowy, okrutny i beznadziejny. To smutne. Być może taka była koncepcja twórców. Tym chcieli zaskoczyć widzów. Mnie nie porwali. Dla mnie dobry film, to ten, w którym ostatna trzeciorzędna postać np. jakiejś ludzkiej mendy przejawia interesująco ukazane cechy ludzkie: myśli, odczuwa, targają nią emocje, wątpliwości, namiętności; robi błędy, wstydzi się ich lub stara się ich nie zauważać, itp. Tutaj tego nie znalazłem.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
Bronson87

Od połowy filmu się nudziłem - jadą, jadą, na początku OK, rozwalają, zatrzymują się, zawracają, (tu już nuda weszła) jadą, jadą, nuda, nuda...

ocenił(a) film na 2
Bronson87

https://www.youtube.com/watch?v=0RXhcqdewf0

użytkownik usunięty
Bronson87

Oglądałem go 3 razy próbując się mimo wszystko do niego przekonać i nie mogłem. Nie jestem w żadnym wypadku miłośnikiem filmów ambitnych, wręcz przeciwnie, uwielbiam filmy akcji, jednak tutaj czegoś brakuje. Przede wszystkim te same wrażenia za każdym razem - okropnie słaba gra Hardy'ego, która przypomina zachowanie faceta na kacu, trąbiąca ciężarówką obcięta na 6 mm Theron oraz 'I live, I die, I live again' - psikający sobie w usta sprayem pomalowany białą farbą, wrzeszczący, skaczący dziwoląg. Główny zły Wieczny Joe przedstawiony zbyt groteskowo, podobnie jak ten pomysł gitarzysty z głośnikami na pojeździe ... Efekty specjalne wspaniałe, fabuła - dobrze, wiadomo, to nie miał być film z przesłaniem, ale wyszło dość głupio ... Jakby scenariusz napisał 10-latek ... Film, który kosił Oscary jak dziki, tak naprawdę zasługuje jedynie na 6/10 w obiektywnej ocenie.

ocenił(a) film na 6
Bronson87

Nic dodać, nic ująć, mogę tylko przyklasnąć! Wreszcie głos rozsądku. Fajnie, że ktoś tak jak ja nie lubi lecieć bezrefleksyjnie z bezmyślnym tłumem pochlebców

Bronson87

Z tą treścią to niby można się zgodzić że jej nie ma. Jest jednak rzecz, która sprawia że nie można (przynajmniej ja) obojętnie przejść obok tego filmu - ten film to 100% kina w kinie. Same zdjęcia, montaż, dźwięk a nawet scenografia oraz wyczuwalne energia i entuzjazm reżysera tworzą wielkie kino. Jak się kocha kino to po prostu nie można nie mieć serca dla tego filmu.

ocenił(a) film na 10
Bronson87

Przerost formy nad treścią w filmie akcji... Argument wybitny.

Tanatos

W niczym to filmu nie usprawiedliwia. To, że "Mad Max" jest z gatunku: akcja, nie znaczy, że może mieć kiczowatą fabułę. Historia nie zależnie od gatunku danego filmu powinna mieć interesujący pomysł, scenariusz, jednakże powiedzmy sobie szczerze: "Na drodze gniewu" to nic nie znacząca kiczowata produkcja, która prócz efekciarskich scen nic ciekawego nie wnosi do kinematografii.

ocenił(a) film na 3
Tanatos

Nie no super film. Brak treści i od około 5 minuty wiadomo jak się skończy. Monotonny i nudny jak flaki z olejem. Najgorszy film jaki oglądałem od czasu Kac Wawy i pseudodokumentu Woda - Wielka tajemnica. Nie często trafia się na taką minę :/

ocenił(a) film na 3
Bronson87

Poprzednie części oglądałem lata temu i mi się podobały. Ale jak obejrzałem to była jakaś masakra. Nudny, monotonny, całkowicie pozbawiony treści. Tania rozrywka dla plebsu

ocenił(a) film na 7
Bronson87

"gdyby ten intrygujący świat został pokazany w szerszej perspektywie" - na tym przyjacielu polega wyobraźnia. Podobno czytanie książek ją rozwija, ale nie jestem w 100% pewien...

ocenił(a) film na 8
Bronson87

Moim zdaniem najlepszy Mad Max to coś z klimatu surowej 1 i początku 2 odsłony, choć dla mnie bardziej interesujące są postapokaliptyczno - epickie starcia 1 na 1 niż wojny ścigających się hord.

ocenił(a) film na 4
Bronson87

niestety ja również zgadzam się z tobą

ocenił(a) film na 8
Bronson87

W mad max nie chodzi dużo o fabule! Tylko o silnik, spaliny i pościg! I tu dają radę!

MartinRiggs

tylko, że w tym filmie jest fabuła i to dobra, nawiązująca do klasyków...literatury i to wcale nie współczesnej, o czym innym jest historia Maxa a czym inna Furiosy ot i cała zagwozdka (nawiązują do innych inspiracji, choć zbliżonych).., kto ma oczy ten widzi, kto nie czyta to nie widzi. Dzieci na siłę starają się być oryginalne, twierdząc, że w Fury Road nie ma fabuły. Nie ośmieszajcie się proszę, bo wychodzicie na jakichś durni.

ocenił(a) film na 8
Kuba_219

Nie mówię że w tym filmie nie ma fabuły. Bo jest fabuła i jest całkiem dobra. Ale nie oszukujmy się film odniósł całkiem niezły sukces ze względu na efekty i sposób w jaki Miller go zrobił.

ocenił(a) film na 1
Bronson87

Prawda. masę efekciarstwa i zero fabuły. No i masę szczucia gołymi klatami. Na dodatek film jest mega raisstowski i seksistowski

Bronson87

MAd MAX był świetny. nie wiem dopiero poznając smak rodziny zrozumiałem jego ból, nienawiść, czystą furię. Nie dała nam tego tego jedynka. Ale pojawiła się dwójka. wojownik szos. nie jakies ciul bydlę w civicu i spoilerami. zwykły człowiek co nie ma nic i stara się przetrwać, plus rozterki między, egoistycznymi myslami a tym co przysiągł bronić. MAx nie jest zły czy dobry, jest człowiekiem. (pomimo bólu jaki miałem po zniszczeniu interceptora). dalej w filmie gra człowiek nie maszyna. 3 część thunderdome. była najgorsza czytsta familiada. ale dalej miło ją wspominam zrobił co zrobił został opuszczony na pustyni na ostatek. zrobił w co wierzył. a nie wierzył w zysk. Tina turner uratowałała go od kompletnej klapy wtedy. Ale nic nie nie uratoło 4 na drodze gniewu. Jest to dno nie powinno się nazywać wogule mad max. dupereusz na pustinii i kilka dziuni ucieka przed gościem w masce. Nie ma klimatu nie ma postaci nie ma niczego. Efektowne nic które połowe seansu przespałem. potem oglądnąłem w domie. i też się nudziłem. i na tym się skończyło. Do niektórych filmów się nie wraca. a to jeden z nich. nie ma nic wspólnego z mad maxem. no chyba że ktoś wezmie pod uwagę samochody. film jest nudny. nie czekasz aż się rozwinie, ale kiedy się skoończy. Widać młodym takie dzieła wystarczają. Nie jestem fanatykiem mad maxa nie mam plakatów i figurek, ale to jest naprawdę złe. Tam nic nie ma, film nic nie daje poza efektownymi kraksami i poscigami. I jeszcze mylny tytuł. jaki mad max?. to zwykła naparzanka idiotów na pustyni. w mojej ocenie 1 -1 a serio dno żałuję że straciłem czas

Bronson87

Spoiler, spojler!!!!
Ja do dzis nie rozumiem po co ten siwy w długich gonił Hardego? Goni jeden drugiego by ten co goni zostal zabity przez uciekającego. Po co ? I tak dwie godziny

Bronson87

Zgadzam się w pełni, jeden z nielicznych wychwalanych filmów, w którym zupełnie nie wiem, co podziwiają krytycy i wielu fanów.

ocenił(a) film na 8
Bronson87

"Nowy "Mad Max" to żywy dowód na stwierdzenie że kino to sztuka dla analfabetów." Polecam seans "Stalkera", "Siódmej pieczęci" i "Odysei Kosmicznej". Te filmy udowadniają, że kino w wielu przypadkach to sztuka dla intelektualistów.

Bronson87

https://www.pudelek.pl/tom-hardy-byl-agresywny-wobec-charlize-theron-czula-auten tyczne-zagrozenie-poprosila-o-ochrone-6740454784351136a#x-comment-form Jeszcze źródło negatywnej energii

ocenił(a) film na 8
Bronson87

"Nowy "Mad Max" to żywy dowód na stwierdzenie że kino to sztuka dla analfabetów."
A ja napiszę, że takie filmy jak "Zwierciadło"(1975), "Persona"(1966), czy "Osiem i pół"(1963) są niezbitym dowodem na to, że kino to sztuka dla ludzi inteligentnych. I co teraz?

ocenił(a) film na 5
Springfield12

Zwierciadło"(1975), "Persona"(1966), czy "Osiem i pół"(1963)...oglądasz dobre filmy !

ocenił(a) film na 2
Bronson87

No przeczytałem i troche mnie podnioslo na duchu - nie ja zglupiałem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones