nawet się do niego nie zbliżą, podobnie będzie z Robocopem. Po co to robią wiadomo, ale
wyjdzie jak ten najnowszy terminator, albo Rambo, Indiana i .... Ja na pewno na to nie pójdę do
kina,pewnie z ciekawości zerknę na to w necie i tyle...Po co im nabijać kasę, skoro to ich jedyna
ambicja-niech się jebią
Jeżeli męczą cię tak buraki to odpocznij od nich i weź sobie tydzien wolnego, a nie zapierdalać dzień w dzień w gnoju:)
Nie wiem czy zauważyłeś, ale reżyserem jest nadal George Miller więc filmu raczej nie skiepszczom, porównanie do Terminatora ni jak ci wyszło ;)
Tyle że minęło kilkadziesiąt lat-nie pomyślałeś, że może tonie w długach albo najzwyczajniej stracił jaja do robienia filmów co do nowego Terminatora to :))))
tonący w długach raczej by się spieszył z filmem, a tu tego nie było, i Miller podchodzi do filmu raczej nie na odwal, no np: główny aktor został wybrany w momencie w którym nie był specjalnie znany a teraz ma duże nazwisko w branży.
Skreślasz reżysera tylko dla tego że minęło kilkadziesiąt lat od nakręcenia jego trylogii? brawo, po prostu brawo.
vladblad ma racje ze nie pobija mad maxa z melem gibsonem, dzisiejsze filmy sa tylko naszpikowane efektami i tymi bajerami , brak w nich tego czegos co kiedys bylo w filmach za czasow robocopa, rambo, terminatora, obcego, predatora....Kiedyś filmy robili z wielką pasją!!! dzis tylko robia dla KASYYYYYY!
Zobaczymy ,Tom jak dla mnie jest lepszym aktorem niż Gibson , lepiej gra twarzą i ciałem co widać najlepiej w filmie Bronson.
Ostatnio oglądałem Bournea i stwierdziłem że Matt Damon nie masuje do tej roli - gość w każdym filmie ma taką samą minę i doszedłem do wniosku że Bornea bardzo dobrze by zagrał Hardy.