Mi też się film podobał. Oczywiście jeśli ktoś spodziewał się filmu akcji czy chociażby horroru, będzie rozczarowany.

Może i inny film ale mega nudny. Jak dla mnie słabizna. Mogło by go nie być. Nie polecam. Film padaka.

To zależy czego się po nim człowiek spodziewa.

Trzeba wziąć pod uwagę, że to jest bardziej dramat niż horror.
Zgadzam się, brak tu czegoś co widza pobudzi, zaciekawi. Szkoda, że tak wielki potencjał w tak dobrym pomyśle został gdzieś zgubiony.
Wystarczyło dodać trochę więcej akcji, jakieś poboczne, pobudzające uwagę widza wydarzenia... Szkoda.
Przypomniał mi się stary już, bardzo dobry horror "28 dni później". Chociaż tam sam poruszony wątek był bardzo prozaiczny i film bardziej skupiony był na eliminacji kolejnych Zombie niż bogatej fabule.

Mimo wszystko uważam, że tak niska średnia ocena jest krzywdząca zarówno dla filmu jak również Arnolda Schwarzenegger'a. Zagrał bardzo dobrze, nie sądziłem, że po serii Terminatora będzie mi wizualnie pasował do innej roli... A tu prosze, niespodzianka.

Polecam ten tytuł. Pamiętajcie tylko, to DRAMAT z elementami horroru, nie odwrotnie.
Pozdrawiam!

28 dni później to dopiero kicz. Wirus który atakuje praktycznie szybciej niż dociera krew do mózgu, wymoczek co się o własne nogi potyka walczy z oddziałem zawodowych żołnierzy... pamiętam ile to ja się naczytałem zachwytów na temat tego filmu, a jak go obejrzałem to miałem wrażenie że chyba oglądałem jakiś inny film, bo to co zobaczyłem to dno i wodorosty

Gdyby się każdemu podobał "28 dni później" to z pewnością miał by większą ocenę.
Rozumiem, że komuś się może nie spodobać. Na FW już tak to wygląda, że czasem słabo oceniany film mi się podoba a czasem ten dobrze oceniany jest kiepski.

Polecam znaleźć sobie osobę o podobnym guście i kierować się jej ocenami dobierając film dla siebie. Sam tak robię od dłuższego czasu i rzadko kiedy ta metoda się nie sprawdza.

Powiem szczerze że na początku widząc Arnolda w obsadzie spodziewałem się kolejnej rozpierduchy w stylu Resident Evil i do oglądania podszedłem z niechęcią ale z racji Arnolda się przemogłem a tu miłe zaskoczenie. Osobisty dramat najbliższych, zarażonej osoby jak i wewnętrzną przemianę i przerażenie w stosunku do nadchodzącego nieznanego.
Pozdrawiam.

Film bardzo dobry. Tak jak Panowie powyżej napisali, niema się co spodziewać akcji, ani przerażającego horroru. Wszyscy fani Arnolda powinni się cieszyć a nie hejtować ! Pokazał się ze świetnej strony, wreszcie jakaś inna rola, dramat psychologiczny z nutką horroru. Film niskobudżetowy, a stoi na bardzo wysokim poziomie. Za kilka dużych baniek co chwile Seagal i Van Damme grają w słabych akcyjniakach, tutaj za ta kasę wreszcie ktoś pokazał, że da się zrobić porządny film. Arnold świetnie zagrał i nie tylko on. Film ma niesamowity unikatowy klimat, jest hipnotyzujący. Nie jestem fanem serii "Resident Evil" ani innych filmów o podobnej tematyce, dlatego tym bardziej byłem zaskoczony jak film mnie wciąga. Muzyka jest rewelacyjna, idealnie pasuje do obrazu, montaż i post - produkcja właściwie bezbłędna ! Wszystko płynie, jest harmonia. Z pewnością wrócę do tego tytułu, żeby przyjrzeć się jeszcze raz grze Arnolda i zwrócić uwagę na szczegóły techniczne filmu. Film bardzo dobry, gdyby była możliwość na filmwebie dałbym o pół oczka więcej. 8,5 BRAWO DLA ARNOLDA, podjął się dużego wyzwania za małą kasę !

Co do ocen innych użytkowników, średnia to nieco ponad 5, myślę, że to wynika od oczekiwań widza, zawiedli się bo A. albo Arnold nie rozwala potworów jak w Predatorze B. albo film był dla nich mało przerażający. Takie patrzenie na ten temat to wiocha. Podobnie jest z filmem Bena Stillera "Greenberg", niska ocena, a film jest świetny. Niska ocena wynika znowu z tego, ze każdy po nim oczekuje komedii, a tutaj bach - mądry dramat, więc oceniają nisko. Kpina.

"Maggie" zasługuje na docenienie, bezbłędny obraz. Beng ! :)

Nie płynie a raczej się wlecze:) Sam film niedorzeczny bo tak traktuje się tą przypadłość jakby to była jakaś grypa a przecież nie ma na to lekarstwa. W takim przypadku zostaje jak najszybsze odizolowanie od nie zarażonych jednostek, potem na bardziej zaawansowanym etapie choroby humanitarna eliminacja i spalenie zwłok żeby nie rozprzestrzeniać tej zarazy. A koleś poszedł z jakimś młotkiem żeby zabić dwa zombiaki a potem rano dopiero je zabrali, przecież to niedorzeczne a co jeśli zarażają się zwierzęta, co jeśli przypadkowi ludzie natrafią na te zwłoki albo jakieś dzikie zwierze zacznie to przenosić? Naprawdę film idiotyczny. Dziewczyna ucina sobie palucha w pomidory? Smacznego, co następne rosół z zombie kury? Po namyśle 4/10. Przykro mi Arnold ale film ssie tak samo jak trójka niezniszczalnych.

Co ty pleciesz! Jak zachowują się ludzie ,władze w obliczach dramatu mamy sporo przykładów.
1.Awaria reaktora w Czarnobylu, ludzi ewakuowali w rożne miejsca i nikt nie kazał im przechodzić kwarantanny,skażone ubrania rzeczy podręczne itd wszystko mieli ze sobą.
2.Ostanie wydarzenia w Francji ,władze nie zapakowały wszystkich muzułmanów i nie wysłało ich na pustynie.

Film miał pokazać relacje ludzkie wobec epidemii i taki jest,jest świetny.

Moim zdaniem w przypadku zombie powinna być izolacja i/lub natychmiastowa eliminacja. Gdyby to była normalna choroba zakaźna, nawet śmiertelna to wtedy trzymamy ludzi w szpitalach albo wyznaczonych specjalnych placówkach i musi być kwarantanna. Jednak w przypadku ludzi zarażonych i zmieniających się w krwiożercze bestie to niestety ale zostaje kasacja i spalenie zwłok. W przypadku muzułmanów mamy problem natury politycznej tzw multikulti i pozwolenie żeby islamcy weszli na głowy. Powstanie gett z nieoficjalnie panującym prawem szariatu, rozwalanie kościołów i budowanie na ich miejscu meczetów, polityka poprawności a co za tym idzie ciągłe ustępstwa i że nie można nic złego powiedzieć bo zaraz nazwą kogoś rasistą. Tutaj trzeba wprowadzić surowe prawo wobec islamistów, zakaz burek hidżabów, publicznych modlitw i budowania nowych meczetów, żadnych zasiłków i otoczenie wojskiem stref no-go. Wtedy może coś by się z tym jeszcze dało zrobić ale niestety Francja jest już chyba stracona.

Mądrze prawisz! Zgadzam się w 100%

Pozytywne zaskoczenie. Też w sumie nastawiłem się na rozpierduchę a tu fajny duszy klimat. Arnold wyraźnie w formie. Może nie jest to jakieś arcydzieło ale ogląda się przyjemnie. Nie dziwi mnie w sumie ocena takie filmy nie cieszą się popularnością ostatnimi czasy.

To jeden z nielicznych filmów w którym Arnie mógł pokazać że jest po prostu dobrym aktorem, dotychczas grał role wyłącznie na podstawie swojego wizerunku mięśniaka i twardziela, teraz miał okazję i ją wykorzystał by pokazać swoje ludzkie oblicze. Podobało mi się, i uważam że ocena na forum jest mocno zaniżona.

Ścieżka dźwiękowa strasznie przypominała mi tą z Last of us.

Mocne 7 - dramat obyczajowy o zombie - to coś nowego, zaskakującego. Zaskakująca jest rola Arnolda - wygląda na to, że jest całkiem dobrym aktorem (wprawdzie daleko mu do Hopkinsa, czy Pacino, ale w tym filmie daje radę). Abigail Breslin - filmowa córka Arnolda gra b. dobrze. Film jako całość nie powala, dość wolna akcja, niemniej jest dobrze zrobiony, dobrze się ogląda. Co ważne dla mnie - nie jest łzawy.

Bardzo fajna rzecz. Ciekawe spojrzenie od strony emocjonalnej, czego brakuje w większości filmów o zombie. Zabierając się za ten film właśnie czegoś takiego się spodziewałam i się nie zawiodłam. A że ocena niska, to się nie ma co dziwić, bo jak dzieci widza "horror" to oczekują ciągłej akcji, strasznych momentów i takich tam. Ten film w ogóle jako horror się nie wpasowuje, jest tu chyba tylko z powodu obecności zombie, za to traktowanie zarażonego jak terminalnie chorego jest bardzo ciekawym spojrzeniem o przypadło mi do gustu.
I muszę się zgodzić, im mniej Arnold mówił, tym lepiej wypadał w tym filmie xD

Ten film jest genialny w swojej formie.
Gra aktorska - 8/10
Muzyka - 10/10
Scenariusz - 7/10
Scenografia - 10/10
Charakteryzacja - 10/10
Ogółem: 8+
Zabierałem się do obejrzenia 2 tygodnie, i o 2 tygodnie za długo. Nigdy więcej nie zasugeruje się oceną na filmwebie.
Porządne kino. Dobranoc...

Też myślę podobnie, nie przypuszczałem, że tak dobra produkcja może być tak nisko oceniona...

"rozgrywka psychologiczna"? Rozgrywka psychologiczna to się zdarza w filmach na przykład Polańskiego, tu mamy nudne i banalne dialogi.
"kameralne kino Polecam smakoszom gatunku ." Jakiego gatunku?

Arnold i Abigail dali radę. Serio, uważam ten dramat za dobry film. Dramat, nie horror. Dramat o istocie człowieczeństwa, o strachu, miłości, ojcu, córce.
Bardzo dobry film.