bardzo chciałam obejrzeć ten film, ale niestety zawiodłam się, zdjęcia są faktycznie piękne, historia tez rysuje się ciekawie, ale brak mi czegoś w postaciach, może autentyczności? po prostu im nie uwierzyłam, postać naukowca mogłaby być bardziej humorystyczna, a w ogóle po co mu żona która go nie kocha i chce go potraktować jak drogę do ucieczki od matki? żadnych uniesień miłosnych, widział ja raz i się zakochał i postanowił oświadczyć się kobiecie chcąc ją w sobie rozkochać-z jednej strony człowiek praktyczny,żadnego romantyzmu, a z drugiej tak bardzo zakochany,że nie zważa na jej niechęć,.