PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=790375}
6,8 66 921
ocen
6,8 10 1 66921
5,5 17
ocen krytyków
Mamma Mia Here We Go Again
powrót do forum filmu Mamma Mia! Here We Go Again

A gdzie Donna?

ocenił(a) film na 9

Wydaje mi się, że niestety nie zobaczymy Meryl Streep w nowej części a szkoda bo najbardziej mi zależało na niej :( z tego co widać po zwiastunie będzie tylko pokazana w scenach z 1 części...

sylwia1182

Donna została uśmiercona :/

tomodachi

Może tak może nie. To, że Meryl Streep była na planie tylko tydzień nie oznacza, iż usmiercili Donne. Zwiastun też za dużo nie mowi, a osoby pracujące nad filmem również nic nie mówią. Można się wszystkiego spodziewać skoro w 1 części Donna powiedziała, że jej matka nie żyje, a tu nagle się pojawia.

weronikad15

Do tego jej matkę gra legendarna Cher! :-DDDDD

ocenił(a) film na 7
weronikad15

No właśnie! Też mi się nie klei, że w 1 części była mowa, że mama Donny nie żyje, a tu się pojawia na przyjęciu (??) Sophie. Dziwne jednak i irytujące niedopatrzenie...

ocenił(a) film na 8
tomodachi

No cóż w tym przypadku zgodzę się z Weronikad15, to że Meryl była na planie tylko tydzień, nie oznacza to, że Donna nie żyje.. po za tym ludzie sami sobie dopowiadacie rzeczy, które nawet miejsca nie mają... na logikę można byłą wziąć, że jak tydzień tylko była na planie, to w zwiastunie prawie jej nie będzie, jakby teraz pokazali wszystkie z nią sceny, to co to byłby za film... i nikt by już do kina nie przyszedł bo pokazali Donne w zwiastunie, no proszę was.. od początku było powiedziane, jak tylko ogłosili kontynuację, że "Mamma Mia Here we go again", będzie w 3/4 procentach retrospekcjami i jakoś wtedy nikt, nie gadał, że Donna nie żyje, Donna umrze itd.... . Jeszcze jakiś brukowiec na swojej stronie napisał, przepraszam zacytował zdanie wypowiedziane przez Rosie i to jeszcze z BŁĘDEM! O Zgrozo! "Your mother was bravest....." serrrriooo ???? Jak już mają cytować, to niech cytują poprawnie bo w zwiastunie jest "YOUR MOTHER IS BRAVEST....", a to zmienia postać rzeczy, nieprawdaż? To po pierwsze, a po drugie.... hm Sam, mamy Sama "żona mu umiera", ledwo co się z nią "styknął", a on idzie balować, śmieje się i wg.. po "śmierci żony" ? No coś tu nie gra, a wracając do wypowiedzi Rosie... i do retrospekcji, to jak ktoś uważnie oglądał pierwszą część, to Donna nie zbyt chciała wracać do przeszłości... nawet nie powiedziała Sophie o "ojcu", a nawet o trzech kandydatach na ojca, więc zrobiły to za nią przyjaciółki opowiadając historię jak poradziła sobie Donna będąc młoda, z dzieckiem itd, tym bardziej, że teraz Sophie jest w ciąży. Na zakończenie, według mnie Sophie mówiąc, że została "sama" chodziło jej, że nie ma przy niej Sky'a...,(może gdzieś wyjechał), a w drugim zwiastunie "międzynarodowym" ewidentnie widać, że Sophie się zdziwiła i ucieszyła na jego widok... . Może się mylę, ale moje zdanie jest takie. DONNA ŻYJE!.

Ps. Poczekajmy na oficjalny opis fabuły, może wtedy się wiele wyjaśni.., ale zdania nie zmieniam. That's all.

Mervelkaro20

Zgadzam się z tym co powyżej. Polać jej!

ocenił(a) film na 5
Mervelkaro20

Też uważam, że Donna żyje. Na instagram wrzucono nawet fotkę Meryl z planu. Nikt nie byłby na tyle głupi by pozbyć się z filmu postaci, która nadała życie części pierwszej. W trailerze jest jej niewiele bo pewnie ekipa szykuje coś wielkiego. Podejrzewam, że Donna rozwiodła się Samem, poślubiła Fernando (Andy Garcia), zostawiła ville Sophie i opuściła wyspę. I tyle z wielkiej tajemnicy :D

tomb2525

No to idź do kina w piątek i sobie odpowiedz, czy byli tacy głupi.

ocenił(a) film na 5
niunia123_filmweb

Nie byłem w kinie ale odpowiedź już znam. Prawda jest taka, że to co stało się z Donną nie jest winą ani scenarzystów ani producentów. Problem leżał w samej Streep, która zwyczajnie nie robi sequeli. W jednym z wywiadów czytałem, że wyjątkowo dla MM2 aktorka odstąpiła od przyjętej przez siebie zasady (pewnie z lekkiego sentymentu) ale zastrzegła sobie że jej udział w filmie nie może być w takim wymiarze jak w przypadku części pierwszej. Ograniczenie udziału Donny było zatem wymagane by Streep w ogóle rozpatrzyła ponowne przyjęcie roli.

ocenił(a) film na 7
tomb2525

Czyli to Streep nie chciała zagrać więcej? Byłam ciekawa, czy była to Jej decyzja czy produkcji. W sumie myślałam, że bardziej to drugie, zważywszy na to, że Meryl często (i wydawało mi się, że chętnie) pojawia się w materiałach promocyjnych dotyczących filmu. Ale w sumie fajnie, że zagrała choć tyle, to napewno korzystnie wpłynie na marketing filmu.

ocenił(a) film na 5
Jumpin_jack_flesh

Meryl przyjęła rolę w MM2 głownie dlatego, że cała stara obsada wróciła na plan niemniej już na starcie powiedziała, że nie zamierza tańczyć, śpiewać i skakać tak jak to miało miejsce w części pierwszej. Producenci i scenarzyści nie mieli zatem zbyt dużego pola manewru: albo mieć Streep w limitowanym zakresie, albo nie mieć jej wcale.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones