Maratończyk

Marathon Man
1976
7,5 20 tys. ocen
7,5 10 1 19660
7,3 28 krytyków
Maratończyk
powrót do forum filmu Maratończyk

"Coma" czy "Życzenie Śmierci" z podobnego okresu zdecydowanie bardziej mi się podobały, ale to kwestia gustu.
Tutaj nieźle się zaczęło, a później dużo nudy i dopiero ostatnie pół h coś się działo. Prawie w ogóle nie trzymał mnie ten film w napięciu.
Można obejrzeć, ale film na raz...

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 5

To mi pojechałeś ;)...

ocenił(a) film na 9
LeoMessi86

ale bzdury gadasz.

ocenił(a) film na 4
LeoMessi86

Niestety ja też nie rozumiem powszechnych zachwytów nad tym filmem. Historia mało wciągająca, słabo zawiązana intryga, postępowanie bohaterów w wielu momentach jest dla mnie w ogóle niezrozumiałe i nie trzyma się kupy. I do tego ten nieszczęsny tytuł "Maratończyk" odnoszący się do faceta, który po prostu lubi biegać (chyba, że chodzi o ukryte znaczenie, którego ja nie załapałam?).

ocenił(a) film na 9
dzikakulka

?? aha.

ocenił(a) film na 5
damian_filmweb

Widzę, że wielki fanatyk Hoffmana?

ocenił(a) film na 9
LeoMessi86

fanatyk hoffmana ? WTF ? kolego zapoznaj sie ze znaczeniem tego slowa.

ocenił(a) film na 5
damian_filmweb

W takim razie co w tym filmie jest takiego ponadprzeciętnego nie licząc gry aktorskiej Hoffmana?

ocenił(a) film na 9
LeoMessi86

Gra aktorska Laurence'a Olivier'a :)

ocenił(a) film na 9
LeoMessi86

hahahah...fanatyk :D...dawno żaden gimnazjalista mnie tak nie ubawił...brakowało jeszcze jakiegoś orta...wówczas byłoby jeszcze pyszniej :)

ocenił(a) film na 8
dzikakulka

No, nie załapałaś, faktycznie.

ocenił(a) film na 4
hauser

aha, to może mi wytłumaczysz znaczenie tego tytułu?

ocenił(a) film na 8
dzikakulka

Oprócz oczywistego (hobby bohatera) tytuł odnosi się do dlugotrwałej, wyczerpującej walki, w której potrzeba wiele cierpliwości, wytrwałości, energii. Ma to pokrycie w fabule filmu.

ocenił(a) film na 8
dzikakulka

a coz tu tlumaczyc? flim jest adaptacja ksiazki williama goldmana pod tym samym tytulem, a biegi maratonskie sa pasja jej glownego bohatera
film znakomity, 8/10

ocenił(a) film na 6
LeoMessi86

u mnie ma 6/10 film przecietny..

LeoMessi86

Widzę, że dla wielu "Maratończyk" był filmem za trudnym. Zawsze można przerzucić się na filmy klasy B. Ten film to arcydzieło swojego gatunku ale o gustach się nie dyskutuje.

carmen8_fw

Chciałem dodać, że "Taksówkarz" dla wielu też jest nie zrozumiały a też jest dziełem jakich obecnie jest mało.

ocenił(a) film na 5
carmen8_fw

Nie porównuj Ferrari (Taksówkarz) z Oplem (Maratończyk)...

LeoMessi86

Dla Ciebie Ferrari to tylko marka a dla mnie przyjemność jeżdżenia. I "Maratończyk" i "Taksówkarz" to moim zdaniem niezła jazda.

ocenił(a) film na 8
carmen8_fw

Czego oczekujesz po kimś, dla którego dorosły facet w spodenkach, ganiający 90 minut za kawałkiem napompowanej świńskiej skóry, jest bożyszczem.

wertuqq

No tak. Czasami wydaje mi się, że wszyscy ludzie są odrobinę inteligentni. Chyba przesadziłem.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
wertuqq

Takie samo skojarzenie...zanim przeczytałem ten post :) Czasem żałuję, że w ogóle się odrywają od PS3 :D

ocenił(a) film na 8
LeoMessi86

http://www.youtube.com/watch?v=lCZKoX3hEnA

LeoMessi86

Doskonały, nieco psychologiczny film. Znam go od dawna, ale wiem, że dzisiaj był w telewizji i mimo, że nie miałem w planach oglądania, przyciągnął mnie na jakieś 20 minut. Trudno się oderwać, bo całość - choć pozornie powolna - posiada nerw, a aktorzy świetnie tworzą atmosferę, są jacyś dziwni, niejednoznaczni. Doskonale też całość wyreżyserowano - Schlesinger, tak jak w 'Nocnym kowboju' pokazał raczej mroczną, przygnębiającą stronę Nowego Jorku, tutaj dodatkowo spowitego jakąś taką dziwną, złowróżbną aurą.
Wiadomo - teraz już tak się filmów nie kręci. Kino sensacyjne zmieniło się radykalnie. Jak nie ma bójek, mordobicia i pościgów, to tak jakby nie było filmu sensacyjnego, a kiedyś stawiano na kreacje aktorskie, dialog, klimat...Dlatego warto zobaczyć, jak to się kiedyś robiło.

ocenił(a) film na 8
wojteczek

Rzadko oglądam stare filmy bo nie lubię tych zbyt długich ujęć i często dość dziwnej muzyki...ale klasykę jednak staram się zobaczyć.. I tym razem muszę powiedzieć, że mnie akurat film wciągnął i trzymał w napięciu. Jedynie muzyka była momentami trochę irytująca.Dla mnie początek był nudnawy ale potem zaczęła się akcja...choć w innym sensie niż w dzisiejszych filmach.Naprawdę dobry film,choć trochę nie naturalne sceny walki. W każdym bądź razie nie żałuje tych 2 godzin.

ocenił(a) film na 8
Reeven

A co do znaczenia tytułu...nie jest dosłowny ( ale niespodzianka co nie ;P ). Myślę,że to chodzi,że maraton to bieg dla naprawdę wytrzymałych osób, mających w sobie dużą determinację i siłę psychiczną...maraton to jeden z trudniejszych biegów.I chyba tu chodziło,że nie dał by rady w tej sytuacji w jakiej przez przypadek się znalazł gdyby nie te cechy. Przy tym maraton to pestka.