PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7337}

Margines życia

Light Sleeper
6,7 696
ocen
6,7 10 1 696
7,2 4
oceny krytyków
Margines życia
powrót do forum filmu Margines życia

odpowiedni klimat, który trafił mnie w odpowiednim czasie!

za Zone Europa:
Paul Schrader, niezwykle ceniony scenarzysta (Taksówkarz) i reżyser (Amerykański żigolak czy Mishima) realizuje w 1992 Bezsennego, jeden z najlepszych swoich filmów, uważany też za najbardziej osobisty w dorobku twórcy.

Nowy Jork, lata 80. John LeTour, mężczyzna w średnim wieku, od lat zajmuje się dilowaniem narkotyków. Lata temu John wyszedł z nałogu, lecz nie porzucił przestępczego fachu i lukratywnych zarobków. Obecnie jego klientami jest śmietanka towarzyska Manhattanu. Pewnego dnia Ann, szefowa LeToura, postanawia zerwać z nielegalnym zajęciem. Dla Johna to znakomita okazja do zmiany dotychczasowego życia. Przypadkowe spotkanie z byłą dziewczyną Marianne, którą kiedyś wprowadził w świat narkotyków, działa jak dodatkowy wstrząs. Czy to wystarczy, aby mężczyzna rzeczywiście się zmienił?

Alienacja bohatera w wielkim mieście to wątek stale obecny w twórczości Paula Schradera. John LeTour to kolejna postać z galerii reżysera, która somnambulicznie przemierza ogromne miasto (najczęściej wieczorem i nocą), jest wyobcowana mentalnie i emocjonalnie, znajduje się w stanie specyficznego zawieszenia. Bohater Bezsennego to mężczyzna dotknięty marazmem, kryzysem wieku średniego, brakiem celu, który podejmuje jeszcze jedną próbę nadania sensu swojemu życiu. John to bohater wielowymiarowy, niejednoznaczny, wymykający się uproszczeniom. Taką postać mógł zagrać tylko znakomity aktor i wybór Willema Dafoe okazał się pełnym sukcesem. Partneruje mu świetna (jak zawsze) Susan Sarandon. Realizacja to wzór filmowej jakości. Twórcy skupiają się na wykreowaniu gęstego nastroju, zdecydowanie bardziej stawiając na klimat opowiadania niż przebieg akcji. Styl Schradera nawiązuje do najlepszych, klasycznych wzorców (nie przypadkiem reżyser fascynuje się takimi autorami jak Ozu, Dreyer czy Bresson), kamera jest zdystansowana, montaż spokojny i płynny, a kadry starannie komponowane, często przesycone wizualną symboliką. Zdjęcia Edwarda Lachmana kreują Manhattan na niemalże samodzielnego bohatera opowieści, a szczególne wrażenie robią sekwencje nocne. Wyrafinowany, sugestywny obraz, będący przykładem na to, że nie samą komercją żyje amerykańskie kino.

Film zdobył nagrodę San Jordi (festiwal w Barcelonie).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones