Podczas stypy po pogrzebie ukochanego dziadka rodzina orientuje się, że w loterii padły właśnie numery, którymi staruszek grał przez całe życie. Nie ma czasu na rozpacz i łzy, kiedy zwycięski kupon jest w marynarce. Trzy metry pod ziemią. Rodzina i przyjaciele nagle z wielką mocą odczuwają potrzebę zobaczenia dziadka jeszcze raz... Do gry
Bardzo wyważony, jak na polską komedię prawie nic nie uwierało - ani za dużo przekleństw, ani za dużo płaczliwych scen, humor nienachalny, dobrze dobrani aktorzy, zaledwie kilka zbędnych wątków/postaci.
idealne na deski teatralne
genialnie zagrane , po prostu ambitna polska komedia , choć często to oksymoron
taki troche smarzowski na wesoło , zresztą 70% obsady zna się z 'wesela'
Mogła to być świetna czarna komedia, ale niestety, film bez energii jak potrawa bez soli. Jak dla mnie tylko Marian Dziędziel i Iwona Bielska ratują ten film. I ministrant.