a co, złe były efekty?

Było ich aż za dużo
A co za dużo to niezdrowo

Ja daje 10/10 za pomysl, efekty i role aktorskie no i muze, poprostu rewelka.

kult 10/10

mi również się nie podobał. nie lubie tego typu filmów. kwestia gustu. Pozdrawiam :)

Zapowiadał sie nieźle ale przekombinowali....z każdą częścią było gorzej efekty świetne za nie można by dać 9 ale za całość trylogii...jak dla mnie po niżej oczekiwań pierwsza część 6 druga 5,5 trzecia 3 ale jako całość 4 choć rewelacyjny pomysł, oczywiście moim zdaniem ;)

Efektów specjalnych owszem, było sporo, ale tu były one idealnie dobrane. Scena, gdzie Neo z Trinity rozwalają oddział ochrony w strzelaninie jest po prostu EPICKA! Zakochałem się w niej jak ją pierwszy raz zobaczyłem i nie mogłem przestać jej oglądać. W Matriksie jest owszem sporo wszelakich akcji, które mogą wychodzić poza logikę i zupełnie podstawowe prawa fizyki, co zazwyczaj każe twierdzić, że film jest kiepski i, jak powiedziałeś, przekombinowany, jednak Matrix stanowi pewien wyjątek, gdyż wszystko to ma jakiś sens. Jest przyczyna, dla której oni wszyscy mogą latać, biegać po ścianach, posiadać multum broni i jeszcze więcej amunicji itd., a mianowicie to, że świat jaki znamy, to tak naprawdę system napisany przez maszyny, który jest niedoskonały i można go nagiąć.
Osobiście uważam, że Matrix, to jedno z tych dzieł, które stanowią filary i trwałe elementy całej histori kina. Jest to po prostu film kultowy, ze świetnym pomysłem, dobrym scenariuszem, który nie opiera się na typowym hollywoodzkim schemacie, wspaniałymi efektami specjalnymi i świetnie pomyślaną grą aktorską. Szczerze mówiąc nie mogę się w tym filmie dopatrzyć żadnej wady i z czystym sumieniem stawiam mu 10/10 (Arcydzieło). Poddawałbym również pod polemikę twoją ocenę 2/10, która ocenia film jako bardzo zły. Osobiście uważam, że jest to lekka przesada. Jeśli uważasz, że efektów było aż za dużo (nie podałeś innej przyczyny dla której Ci się nie podobał) mogłeś wystawić spokojnie 5/10 (OK), lub chociaż 3/10 (słaby), ale bardzo zły?

Tesh mi sie nie podobal, ale to film dla dzieci neo, wiec to zrozumiale. Nie obrazajcie sie, kids, ale pokory wiecej. Pozdrawiam ale daje 1/10. Kicz.

Mądrze gada dać JEJ wódki

Witam, ocena giovanni50 dla filmu Jumper [2008] na 8/10 +ulubiony
wszystko tłumaczy.

djadamus kwestia gustu
Jumper bardziej mi sie podobał i tyle
Nie był ąz tak przeładowany efektami specjalnymi prosty wątek
W Matrixie był nadmiar wszystkiego.
Jak był w TV kiedys Przyczajony Tygrys Ukryty smok to po 30 minutach wyłączyłem bo miałem dosyc
Najlepsze filmy z efektami specjalnymi to Terminator 2 , Park Jurajski,Jumanji,Jumper,Faceci w Czerni,Gruby i chudszy,Twister

Moze nie tyle kwestia gustu tylko czas kiedy sie go ogladalo, gdy film wyszedl byl przelomowy pod wzgledem efektow, teraz jest duuuzo podrobek tego filmu.

Reklam też:) Mały głód

"Jumper bardziej mi sie podobał i tyle"

jumper to film pusty i niepoważny... a matrix od zawsze wyglądał bardziej poważnie...

Jumper miał mnej efektów i nie był aż tak zagmatwany i dlatego mi sie spodobał
Czego nie mogę powiedziec o Matrixie

"nie był aż tak zagmatwany"
Hehe, no to chyba wszystko jasne. :)

Szlafrok tak samo było z filmami Spawn i Przyczajony Tygrys ukryty smok
Nie podobały mi sie

Próbowałam z sześć razy pooglądać Matrixa do końca , zawsze z tym samym efektem, nie da rady beybe . Matrix'ie tak samo jak giovanni50 nie podobały się mi efekty specjalne. Było ich za dużo .... Zresztą film już na samym początku mnie zrażał , i nie umiem wyjaśnić dlaczego . Kwestia gustu ? Nie , to raczej nie to. Lubie oglądać takie filmy . Więc co? Może to że ten film był bardziej zagmatwany niż moje słuchawki od Mp3 po wyciągnięciu z kieszeni ... A może gra aktorska mi się nie spodobała . Szczerze? Nie wiem .... Wiem tylko tyle że nigdy do tego filmu (jak i do następnych jego części) nigdy nie wrócę . :)

banda oszołomów... dobranocka dla was jest za bardzo skomplikowana jak widze....

Dokładnie. Jak nie możecie przyswoić fabuły i logiki tego filmu, to ja wam współczuję. "Efektów było za dużo". Niezwykle wyczerpująca krytyka.

Jakby było mniej efektów i była mniej pkręcona fabuła byłoby ok.
A tak film za pierwszym razem skonczył sie dla mnie po 30 min za drugim razem obejrzałem cały
Nie spodobał mi się.Tak samo było ze Spawnem
MastaBlasta i Alexpyk nie jestem oszołomem.

nie podoba mi sie i koniec......

gumisie... nie spodobaly mi sie .... za duzo efektow..... i troche zagmatwane....

W przypadku tego filmu, osoba która mówi o przeroście formy nad treścią po prostu nie rozumie treści. Matrix to złożony świat, w którym każdy z elementów został dokładnie przemyślany. Jak dla mnie film to majstersztyk.

Zgadzam się z Tobą mysza w 100%.

Forma jest tu odpowiednia do treści, a nawet nie potrafię wymienić wielu z efektów, jednak fabułę znam doskonale.

6 razy?xD a wiesz, że przerywane są najgorsze, "bejbe"? Nie wiem czy wiesz ale filmie sci-fi efekty specjalne to coś bardzo normalnego jest xD A w Matrixie przy całej rozkminie o Systemie i potrzeb przedstawienia wykreowanego świata ilość efektów była wyważona idealnie. I jeżeli dla ciebie matrix był pokręcony to ja nie chciałabym widzieć jak sobie radzisz z tymi swoimi słuchawkami^^ żal... ale to twoja strata nie moja.

yo, specjalnie założyłam konto, żeby się tu wypowiedzieć. mogłam to zrobić wcześniej ale nie chciało mi się kłócić na kolejnym portalu :D choć to co powiem nie będzie prowokacją... ja, żeby zrozumieć ten film, musiałam obejrzeć go 3 razy w odstępach czasowych równych kilka lat. dopiero za tym trzecim razem pojęłam jego sens... to nie jest niestety bajka, choć i w bajkach zdarzają się twarde metaforyczne orzechy ;)

Chodzi Ci o sens ogólny czy jakieś mega przesłanie?xD bo nie wydaje mi się żeby Matrix był filmem ciężkim w odbiorze jeżeli chodzi o złożoność scenariusza:)

O sens ogólny we wszystkich jego szczegółach. Powiem tak, jakby jakiś film był za ciężki w odbiorze, a miał dotrzeć do wielu ludzi, którzy może i są inteligentni, ale każdy inaczej postrzega świat, to nie byłoby sensu robić filmu na taką skalę :P Matrix jest dobrze wyważony w tej kwestii. Ale tak czy siak w wieku lat 12 znajdziemy tam tylko efekty specjalne, dlatego właśnie mówię o dojrzewaniu :)

+ Osobom ciekawym wszystkich szczegółów polecam przeczytać to:
http://www.wylfing.net/essays/matrix_reloaded_pl.html
http://www.wylfing.net/essays/matrix_revolutions_pl.html
Dam głowę, że 99% widzów nawet nie wpadło na 1/10 z faktów składających się na te interpretacje.

Hipotezy i teorie autora są oczywiście falsyfikowalne, jeśli ktoś chce się w to zagłębiać, może próbować stworzyć nowe teorie. :)

Jumper wcale nie miał mniej efektów niż pierwszy Matrix. Nie był też aż taki zły, chociaż Matrix to arcydzieło gatunku. Oba mi się podobały. Matrix jednak bardziej klimatyczny. Pomysł z teleporterami też jest niezły jednak gorzej podany widzowi.

Film ma przekaz, jest klimatyczny, efekty specjalne są narzędziem, żeby pokazać to, co jest w scenariuszu, wg mnie było ich wystarczająco dużo, i jak na tamte czasy bardzo udatnie zrobione. ^^ Pokazuje wiarę w siebie itp. Może to trochę taka bajeczka, ale co jak co, genialna.

polukrowane gówno i tyle

Nie patrz tylko na efekty, które jak widać przysłoniły ci cały film, ale także posłuchaj sobie dialogów, to byś wiedział o co chodzi w tej "jakże pokręconej fabule". eot.

Szanowni Państwo, oglądając ten film trzeba wziąć poprawkę na rok produkcji 1999. 11 lat temu efekty specjalne zastosowane w tym filmie były pionierskie, powalające i wywołały w kinie prawdziwa rewolucję. Stanowiły obok fabuły największy atut filmu. Sama fabuła zaś wpisywała się w nowatorski wówczas nurt "kina matematycznego niepokoju". I do tego specyficzna maniera aktorska, zwłaszcza niewzruszonego pana Reevesa (z kamienną twarzą załatwiającego najtrudniejszych przeciwników od niechcenia jedną ręką). W efekcie obraz stał się kultowy. I faktycznie: dziś, 11 lat później, patrzymy na ten film z zupełnie innej perspektywy. Ani fabuła, ani efekty nie robią już takiego wrażenia. Filmowe komputery są prymitywne, historyjka naiwna, a gra aktorska hmmm, nazwijmy ją nieco sztywną. Niemniej jednak pamiętajcie, że jesteśmy "w starym kinie" :-)

Podobny klimat do Matrixa miał Raport mniejszości i Ekwilibrum. Oba równie świetne i równie kultowe.

"Można na nie byc, zeby niby byc kims" Idz ogladac Kiepskich.

Kiepskich oglądam od czasu do czasu

jesli ten film mial dla ciebie zbyt skomplikowana tresc to nie wiem jaki masz poziom IQ chyba zerowy hahaha dawno sie tak nie usmialam czytajac czyjes wypowiedzi

zgadzam sie to gówno to hańba top 100

Podobnie jak "Czas Apokalipsy" któremu dałeś 1?xD noo to mamy kolejnego ZNAWCĘ FW. Powiedz coś jeszcze, jest duże prawdopodobieństwo, że awansujesz do TOP TROLL ^^

Nie oceniałem Czasu apokalipsy bo nie pamietam czy go kiedykolwiek widziałem.Może cos Ci sie pomyliło
Łowcę Jeleni oceniłem na 9 to jest klasyka

Giovanni50, wiem gdzie myszkuję i do kogo piszę:)
Pod moją wypowiedzią jest napisane "w odpowiedzi na post: .Xristo."
Jak już komuś zwracasz uwagę rób to z głową;))

Lajla mea culpa mea maxima culpa

Lajla nie żebym się czepiał ale Xristo wysoko ocenił inne filmy
Zielona mila,Amityville,Sin City i kilka innych filmów dostały 10
Każdy lubi co innego.Co do trollowania to na NK jest ich od pyty
Ty też dałas 10 wywiadowi z wampirem i to jest ok.Klasyka horroru
Ten film też mi się podobał

No tak, tak dokładnie...:) dlatego tym bardziej dziwne wydaje mi się, że taki film jak wspomniany CA dostał ocenę >1< która właściwie to równa się zrównaniem filmu z błotem. Tak, ja dałam wysoką ocenę "Wywiadowi..." co jednak nie zmienia faktu, że DOCENIANIE filmu jest trochę inną sprawą niż tak niskie ocenianie produkcji, która zasługuje na trochę wyższą ocenę...xD to nie jest kwestia gustów-guścików, to moim zdaniem kwestia ignorancji xD

Wiesz Lajla może i masz racje.
Kurczedzis w programie tv jest zabójczy lek(Deadly Medicine,Zabójcze lekarstwo)
Ja to chyba już widziałem
Akcja filmu rozgrywa sę w szpitalu.
To chyba w tym filmie pani doktor chowa się pod truposzem w formalinie
Po jakims czasie jakis jej kumpel bierze ja za wszarz zaciąga pod prysznic

To jakiś porąbany film z tego widzę xD nie widziałam go jeszcze. Szkoda, że tak późno leci ale pewnie i tak obejrzę bo dziś o dziwo nie idę w nigdzie plener;p

Lajla nie jestem pewien czy to ten film

"Za dużo efektów specjalnych.Ogólnie przerost formy nad trescią"

hahahahahahahahahahahha :)