Ludzie o niskiej samoocenie dowartościowują się wyzywając innych od idiotów i bezmózgów. I co, pomogło?

Zrozumiałabym wyzwiska, gdyby tu jakiś "bezmózg" na film psioczył, ale przecież tu nic takiego się nie dzieje. To, że to świetne kino mogłeś zamanifestować w jakimś istniejącym temacie. Wyzwiska były tu wybitnie nie na miejscu :/

ok, sorry bylem pijany jak to pisalem. zwykle tak nie pisze.

i to się nazywa odwaga cywilna. Nie każdy by się przyznał! :)

I to się nazywa naiwność. Wierzysz we wszystko co napiszą? A może Chłop ma w zwyczaju tak postować, tylko tu akurat ktoś mu elegancko wbił szpileczkę, to musiał coś na poczekaniu wymyślić. Nie ma lepszego usprawiedliwienia niż alkohol. No może pozostaje jeszcze mało wiarygodna próba wmówienia innym, że "młodsza siostra korzysta z tego samego konta co ja" - z czym też kiedyś się spotkałam. Na pewno o wiele łatwiej napisać tak niż "jestem zarozumiałym bufonem".