Mektoub. Moja miłość: Pieśń pierwsza Opinie

plakat filmu Mektoub. Moja miłość: Pieśń pierwsza

BastradPL

Patryk Gostomski

8

Cytując: "chciałbym oglądać ten film przez całe moje życie".

torne

4

odnoszę wrażenie, że gdybym poszedł zrobić pranie, to po powrocie trwałaby ta sama scena

9

8,5. Kechiche to mój ulubiony tunezyjski reżyser. Złośliwi powiedzą że jedyny jakiego znam, a ja odpowiem że to prawda, choć oprócz tego tworzy wspaniałe filmy.

Opiekacz

6

to bardzo męczące wakacje, w tym złym sensie

173

Mariusz Mieloch

9

Kwintesencja mojego kina. Chce tego więcej i więcej.

Lucky_luke

9

NH: Kechiche podglądacz, znów krąży wokół postaci, dopóki nie wyciśnie z nich pełnej charakterystyki. Cudownie płynie w imprezowym rytmie.

klabing1

Marek Łużyński

9

Gyp

8

Abdellatif właśnie spierdolił ze stanowiska wszystkich innych twórców długaśnych metraży, tworząc tę uroczo skromną i imponująco kompleksową opowieść

karodd

6

qgrudziaz

Marcin Grudziąż

6

Kino (NH). Wakacyjna miłość, lato, zabawa i hodowla owiec ujęta reporterskim okiem.

Pauleta

9

Moje moje moje kino. Francja, wakacje, beztroska, naturalizm i niekończący się dialog. Mógłby trwać dłużej!

Ansgar12

8

Trzy godziny wchodzą jak płynny wakacyjny trans

kacper990

8

Rozpalona plaża, ciepły, letni wieczór, nocny klub, taniec, alkohol, seks, żywioł, dynamika, energia - nikt tak wdzięcznie nie portretuje młodości jak Kechiche.

GhostFace

2

Co za przegadany o niczym crindż z kamerą zbokersko eksplorującą dupska.Już Adelka była słabiutka,ale Cannes musiało dostać 4h twerku, żeby dotarło z kim diluje

karnawal_zwierzat

karnawal_zwierzat

7

Wakacyjne kino eksploatujące swoje voyerystyczne zapędy od pierwszych ujęć, pełne temperamentu i buzujących feromonów w których gubimy się z Aminem-Amatorem.

Jakub_Mroz

7

Mieszane odczucia jako widz zdarzeń ;-) Jednocześnie czułem narastające napięcie, przejawy euforii. pożądanie, a zarazem wydawało mi się to trochę przerysowane.

majkalipcowa

5

Miłości, romanse, zazdrości. Młodość na wakacjach. Paplanina paplanina paplanina. No i ulubiony makaron Abdellatifa Kechiche. "American Honey" lepszy.

Mowgli_2

8

Guilty pleasure.

LeboLebo88

7

O dziwo Kechiche zachował (relatywnie) wstrzemięźliwość. Energia, uczucie, emocje i napięcie wylewają się z ekranu a całość cieszy oko. Ulubione filmowe wakacje

Ritititi

9

Dupy, dupy, dupy, ale jaaaakie!

7

MFF Nowe Horyzonty 46/49 - Film płynie, a widz wraz z nim. Kechiche doskonale oddaje nastrój beztroskich wakacji oraz nostalgiczny urok tamtych czasów.

rozwadi24

Marta Rozwadowska

4

jednocześnie fun i zażenowanie, dupa>człowiek

skomplikowany22

Michał Skawiński

5

Średniawka, taka telenowela bez głębszego sensu, fajne dla żądnych erotyzmu dziadków.

aboutdesouffle

5

Cierpienia młodego Raphaela Varane’a. +1 za dwa ujęcia owiec patrzących w oko kamery z bezpośredniością bohaterki Harriet Anderson z „Wakacji z Moniką”.

Leonidas

8

Wystarczy jeden szybki rzut oka na plakat, żeby przekonać się, że 3-godzinny seans nie mógł być pod żadnym względem zmarnowanym czasem :P

1
2
3
4
5

plakat filmu Frankenstein

Frankenstein

plakat filmu Dom dobry

Dom dobry

plakat filmu Bugonia

Bugonia