Czekałam tylko, aż się kończy. Co to miało być? Albo nie zrozumiałam, albo z tego filmu nic nie
wynika. Pierwsza część nie współgra z drugą, zbliżenia twarzy są irytujące, pokazane są reakcje,
a ich przyczyny dopiero jako drugie. Może to miało trzymać w napięciu...Jeżeli tak to nie wyszło.
Stosowanie takiego zabiegu za każdym razem nie jest dobrym pomysłem.