Spróbuj obejrzeć jeszcze raz , ale tym razem nie fantazjuj podczas seansu na temat cyfry 69. Naprawdę warto. Pozdrawiam serdecznie !
Nie powinno się traktować tej historii powierzchownie. Melancholia prześladuje człowieka, zbliża się do nas, oddala, wraca. Kiedy wydaje nam się, że już nas minęła - znów wraca. Można od niej uciekać, ale nie ma dokąd. No chyba, że do magicznej groty, do świata fikcji i iluzji. Tam można czasem schować się aby uniknąć zderzenia z ponurą rzeczywistością.