"pierwszą część" trwającą około godziny cieżko się oglądało... moge powiedzieć, że trochę się nudziłam, jednak gdy mialam już wyłączac by obejrzeć w innym czasie coś się zaczęło dziać... Film jest dość dziwny, specyficzny, powiem szczerze że z kinem w tej temetyce za bardzo nie miałam styczności...
Powiem że pdobały mi się zdjęcia..ostatni kadr gdy cała trójka bohaterów siedzi w "schronie" na tle którego widać nadchodzącą katastrofę powaliła mnie.
jeśli chodzi o muzykę, za dużo jej nie bylo ale utwór towarzyszący przez cały film tworzy dobry klimat.
Czy mogę powiedzieć że film mi się podobał..jednoznacznie tak. Jak najbardziej tak.
rzucam 8/10... wydaje mi sie że na tyle zasługuje