1.pierwsze 30-40minut mozna wywalic bez straty wiekszej!
2.laska bierze slub łazi sie szweda niby zamyslona itp bzyka sie ztypem na wlasnym weselu i juz wiadomo z kim mamy do czynienia itp koszmarna gra i irytujaca postac
3.dowiadujemy sie ze planeta leci:P spoko to mozliwe ale kuzwa jakim cudem mijajac ziemie zawróciła ? rezyser zakpil sobie z widza a taki dobry pomysl na film!
teraz zajmijmy sie torem lotu planety opcja 1.) plneta zza slonca wylatuje i przecina orbite ziemi i moglaby w nia uderzyc to jest spoko!
2.opcja 2 mniej prawdopodobna planeta przylatuje z x miejsca przyciagana przez slonce zostaje odrzucona w innym kierunku mocno zakrzywiajac tor i tez trafia spowrotem w ziemie:P
3. totalne brednie w tym filmie! przyjmijmy ze byly opcje 1 i 2 ktora to nie ma znaczenia bo pojawia sie walek sprzedany widzom ze planeta i to takich rozmiarow(masa) mija bardzo blisko ziemie i pod wplywaem sil grawitacji malenkiej ziemi zawraca i uderza w nasza kochana planete ! co za kpina z widza:/

wkurzony jestem bo zarwalem noc by doczekac sie konca tego gniota ! nieprzekonujaca historia zla gra aktrow irytujaca mlodni puszczalska, niby mial byc klimat konca a w wielu filmach i serialach lepiej to przedstawiono!

ale ta irytujaca story o planecie mijajacej ziemie zawracajacej mijajac slonce i mijajac ziemie znowu zawracajacej itp;/ koszmar juz lepiej jakby lars dal planetoide to by to sensownie wyszlo albo poprostu trafienie od razu i git a tak dla zmylki sprzedal nam taki bubel!

dla tych co nei ogladali od razu opuscie pierwsze 30-40min nic nie tracicie":) no i ta irytujaca i nie pasujaca muzyka szczegolnie na koncu:/