Zaburzona chronologia przerosła imo Ciebie a nie reżysera. Mi film oglądało się świetnie, bez chwili znudzenia, ciągle kombinując kto mówi prawdę a kto próbuje wykorzystać głównego bohatera. Przewijając końcowe pół godziny mógł umknąć Ci główny motyw i sens filmu. Moim zdaniem ten obraz to coś więcej niż jak ty to nazwałeś sensacyjka... Poznajemy historię człowieka który nie może pogodzić się z przeszłością, dążącego do zemsty której być może i tak nie zapamięta... mógłbym napisać więcej ale nie chcę robić spoilerów.

Film zdecydowanie wart obejrzenia!

''sensacyjka w tle (zabójstwa, bijatyki) brrrr do końca, ostatnie 30 minut przewijałem w końcu wyłączyłem''

żal mi ciebie

a to że piszesz że ten film nie zaskakuje w ciągu seansu, to najwyraźniej przykład tego że nie uważnie oglądałeś i po prostu pogubiłeś się w fabule. i jeszcze to zestawianie Memento obok Pulp fiction cię kompletnie pogrąża.

poza tym ten film nie jest porostu puszczony od tyły, ale ty przecież nie obejrzałeś go do końca to skąd więc możesz wiedzieć jak naprawdę rozgrywa się w nim akcja

Panowie chyba za dużo naoglądaliście się batmanów, nocnych rycerzy, prestiżu, lejdis, wojn polsko ruskich itp. chłamu.
To zaburza percepcje i stępia zmysły, albo też bałwochwalczo podchodzicie do wszystkiego co stworzył Christopher Nolan (to charakterystyczne dla nastolatków).

Głęboko wam współczuje.
ps. film nie jest też fatalny - zgoda (warsztat filmowy na przyzwoitym poziomie), ale mi on po prostu nie podszedł.

Prestiże i batmany to doskonałe rzemiosło, powinieneś pozostać przy psychologicznych, filozoficzno egzystencjalnych dramatach obyczajowych albo chociaż nauczyć się rozróżniać role niektórych produkcji :(

skończ już tą błazenadę i nie wypowiadaj się więcej na tematy o których nie masz pojęcia bo takie spostrzeżenia tylko cię kompromitują

hehe kurva, co za taboret z ciebie buhehehehe

Oczywiście, spójrz sobie w takim razie na ocenę chociażby Prestiżu czy Mrocznego Rycerza. Rozumiem, że coś może ci się nie podobać, ale nazywając to chłamem ośmieszasz sam siebie, bo jesteś w tym przypadku ewenementem, ponad 100.000 widzów obejrzało jak to nazywasz "chłam" zwany prestiżem i oceniło go średnio na 8,1 - to oznacza, że film jest dobry i tyle! Ja rozumiem, że może mi się nie podobać, ale nie piszę takich pierdół. Jeśli takie filmu przerastają Twoje umiejętności percepcji, to ich po prostu nie oglądaj, lepiej włącz sobie coś prostszego zamiast krytykować zdanie innych a nie film (co też w dużej mierze świadczy o twoim poziomie).

więc te 3.0 to tak dla równowagi? bo Ci film nie podszedł?
lejdis i prestiż w jednej linii? chyba Ci ta wydumana awangarda do łba uderzyła ciut za mocno

Po pierwsze: może nie zrozumiałeś tego filmu, bo przewinąłeś te ostatnie 30 minut? ;] Po drugie jest to faktycznie film akcji, ale zrealizowany w bardzo ciekawy i oryginalny sposób. Okej - sam motyw zemsty na mordercy swojej rodziny może i najbardziej ambitny nie jest i za to 8/10, niemniej zdecydowanie ciekawszy niż filmy typu Szklana Pułapka. Może i mniej efektów, ale pomysł i realizacja świetna. Mało jest niestety innowacji w tym gatunku, a właśnie ten film przełamuje szablony typowych produkcji pokazując nam nareszcie coś innego niż niezniszczalnego bohatera, który tępi zło i już od samego początku wiadomo, że i tak wszystko się dobrze skończy.

''Po drugie jest to faktycznie film akcji''
- wskaż mi w którym momencie tego filmu był sceny akcji?

Nie chce mi się rozpisywać, ale chociażby scena ucieczki, nie będę się wdawał w szczegóły, bo spojlery będą. Czy zawsze film akcji musi być filmem typu tych z Sylwestrem Stallone czy Arnoldem Schwarzeneggerem?

scena ucieczki trwała jakieś 15 sek. i ty nazywasz Memento filmem akcji?

Powiedziałem, że to przykład jest, nie chce mi się sprawdzać ile trwała dokładnie ta scena, nie będę się wdawał w dyskusję, po prostu od razu przyznam Ci rację, bo będzie dla mnie prościej niż rozwodzić się na 10 stron i kłócić - różni ludzie mają różne pojęcie na ten temat zapewne, dla wielu wszystko co ma mniej pościgów, strzelania i krwi niż np. Człowiek Demolka filmem akcji nie jest. :)

przekombinowany i sztyczny???
-byc moze, ale jesli tak to tylko, dlatego ze glowny bohater jest chory, ma trwaly uraz glowy i nic nie pamieta, jak powszechnie wiadomo takie osoby sa nieobliczalne, zagadkowe i ceizko je zrozumiec, moze walsnie dlatego zle odebrales ten film, po prostu go nie rozumiejac :p OBEJRZYJ JESZCZE RAZ, ZROZUM GO i wtedy oceniaj

wydawał mu się sztuczny być może dlatego że główny bohater miał zafarbowane włosy