5/10 tylko za tematykę Rumunii lat 70-tych. Sam film nudny jak flaki z olejem. Rozterki zakochanej licealistki, w tle muzyka "zgniłego Zachodu" i wjazd Securitate na imprezę. Koniec zupełnie bez puenty, jakby miał to być serial z rozwinięciem wątków.