to bardziej przypomina komedię niż horror. Śmieszny filmik.
A jaki horror może wystraszyć kogoś w Twoim wieku? To naprawde żaden powód do dumy, że nie boisz się obejrzeć filmu w tv.
Czy taka "Piła" jest straszna? Oczywiście że nie. Jest co najwyżej obżydliwa lub masakrywczna, a to zupełnie co innego.
To, że ktoś nie jest podatny na działanie (prawdziwgo) filmu grozy w jego klasycznej formie, nie znaczy że film jest zły lub nawet śmieszny.
Powiem jedno. Chociaz nie ogladałem jeszcze "Mgły" Carpentera lecz mam już ją w dłoniach to horrory z lat 80 to istna klasyka i esensja tego gatunku, nie to co jest tworzone przez współczesnych reżyserów (horrory pełne krwi, morderstw nie umiące zbudować klimatu ni przestraszyć widza). Jednymz dowodów że horrory z tamtych lat to istne cudo jest np."KOszmar z Ulicy Wiązów" Wesa Cravena twórcy także "The Hill Have Eyes".POZDRO DLA WSZYSTKICH KOCHAJĄCYCH HORRORY;)
zgadzam się z Tobą w 100% :)
Craven i Carpenter to prawdziwi twórcy, rzemieślnicy w swoim fachu, obecni rezyserowie natomiast zaliczają się do menadżerów kalkulujących co będzie straszne a co nie.
atmosfera była mroczna, ale film jest bardzo przewidywalny, siedzieliśmy z kumplami i co chwilę mówiliśmy co będzie dalej i tak było.
poza tym efekty specjalne to już nie to co dzisiaj. kolor krwi był bardziej pomarańczowy niż czerwony.
ja daję 4/10 bo oczekiwałem czegoś więcej
może w ogóle nie powinienem oglądać horrorów bo nie przepadam za tym gatunkiem filmowym.