całkowicie potwierdzam !!! ;) a smak filmu jest tym większy, że podczas jednokrotnego seansu nie są do wychwycenia ;)

A zauważyłeś w przemówieniu Ryszarda Ochuckiego, gdy za sobą miał logo KS Tęcza, które "przypadkiem" ułożyło się w aureolę?

Takich smaczków jest więcej i po tym poznaje się dobry film

Mnie rozwalają zdjęcia Brezniewa pod którymi prawda Ola była "taka jestem"....

genialne to jest :D:D:D:D

lądy i morza przemierzam...
kulę ziemską z otwartym czołem...
polski mam paszport na sercu...
skąd, pytam? skąd go wziąłem??

i ta muzyka do tego !!!!

9999999/10 :D

Na tym polegał m.in. geniusz Stasia

Czesc! Wyjechalem ze Szczecina jak mialem 5 lat i mimo tego ze ogladalem Misia z 10 razy dalej wszystkiego nie rozumiem....

(1) Dlaczego Misiu-Rysiu zapoznal Irene?
(2) Dlaczego sie spytal kumpla ktory nagrywa filmy aby mu pomogl?

I ostatecznie:

(3) Dlaczego szukali sobowtora dla Ryska?

Serdeczne dzieki za wytlumaczenie!

Bartek

bartpuszko@hotmail.com

1/ bo irena ochódzka mogla podjąć gotówkę w londynie
2/ aby znaleźć sobowtóra
3/ by wyrobić na sobowtóra paszport dla ryszarda

a mam pytanie, podobno byl w misiu jakis motyw z kamyczkiem "panie Janie kochany..." o co chodzi?

..."tu dla pana kamień z jeleniej góry, o który pan prosił" -"z jeleniej ?!" - "z jasnej góry naturalnie"

cytaty nie są dokładne :)

i do jeszcze kultowe "Pan wie, kto po nim stąpał"

a plakat? "Nie ma dublera dla saper - wesoła komedia frontowa" po prostu genialne :)

A mnie bardzo się podobała scena w teatrze
" Synku patrz to jest baleron
Aha..."
Super po prostu :D

Tyle ze ten kamyk znalazl tuz przed wejsciem do tego sklepu.

i na tym także zbudowany był komizm sytuacji

Najlepszy jest tekst podczas castingu do filmu:
- Za czym jest ta kolejka?
- Do "Ostatniej paróweczki"
- O, to już dla mnie nie starczy. :DDD

i tytuł "Nie ma dublera dla sapera - wesoła komedia frontowa" ;D

W mordę kopany...!!! Co jest? Nic panie prezesie....oczko mu się odkleiło, temu misiu!!!

. Hehe, to jest najlepszy tekst i to na samym początku

"Nic panie kierowniku", a nie "prezesie" :)

- Długo jeszcze będziesz siedział?
- 15 lat. Ale będę apelował.

:DDD

prasłowiańska grusza chroni w swych konarach plebejskiego uciekiniera...

uwielbiam!

to ja najbardziej zapamiętałem - "najblizszy czynny taras widokowy we wrocławiu" masakra! :D

Stary dobry Mis. Bareja potrafil tworzyc znakomite komedie odwoluajce do wspoleczesnosci.

- Poznaj Kasię, bardzo pożądna dziewczyna
- Trudno, co robić...

- Ty miśku, Ty...

[w sklepie przemysłowym] - Gdzie mi tutaj z tymi włosami, ja tu mięso sprzedaje !

- Nardziła się ,,nowa świecka tradycja''

:))) - oczywiście napis pochodził z kafelków nad pisuarem (fajnie, ze to wychwyciłeś)...

to mój ulubiony film, najbardziej lubie scene jak "wumgiel" przywieźli:

- ja bede za heroda (chłopak)
- za młody jesteś na heroda (babcia)
- a co herod nie był młody (chłopak)
- nie (babcia)
- wumgiel przywieźli, gdzie stary a pijany śpi, to dobrze, wstawej stary bier siekiere wumgiel przywieźli, jadzia bier kubeło (matka)
- jakie kubełko (dziewczynka)
- no to kubełko i korytko świniowe, WUMGIEL W WIOSCE JEST !!!!! (matka)
- wojna bedzie, przed wojnątys był (babcia, świetnie spłętowana scena)

mogą być blędy, nie pamiętam w słowo słowo

wyngiel je we wiosce!!

I babka od wyngla się nie pomyliła. Film był kręcony w 80r. A w 81 jaruzel rozpętał wojne.

nie mieszajcie wszystkiego ze wszystkim.
powyższy cytat (o herodzie) pochodzi z Rozmów kontrolowanych nakręconych 1991, a wiec 10 lat po stanie wojennym ;p

To ciebie powinni kontrolować - w rozmowach było o neronie :D ;)

pozatym...... za młody jesteś na Heroda! :D

mea culpa...

ps. a co? Herod nigdy nie był młody? ;p

Nie, oglądałam "Misia" dziś - Herod jest stąd!

(nie ma jak odp. po 6 latach... :D )

cholercia, faktycznie.
mea culpa.
pomerdałem wszystko ze wszystkim ;)

to mój ulubiony film, najbardziej lubie scene jak "wumgiel" przywieźli:

- ja bede za heroda (chłopak)
- za młody jesteś na heroda (babcia)
- a co herod nie był młody (chłopak)
- nie (babcia)
- wumgiel przywieźli, gdzie stary a pijany śpi, to dobrze, wstawej stary bier siekiere wumgiel przywieźli, jadzia bier kubeło (matka)
- jakie kubełko (dziewczynka)
- no to kubełko i korytko świniowe, WUMGIEL W WIOSCE JEST !!!!! (matka)
- wojna bedzie, przed wojnątys był (babcia, świetnie spłętowana scena)

mogą być blędy, nie pamiętam w słowo słowo

nie mamy panskiego plaszcza i co nam pan zrobi...":D:D

skarbie wytrzyj to bo klient znow sie bedzie pieklil..trzeba dac napis zeby wpuszczac tylko w krawatach, klient w krawacie jest mniej awanturujacy sie...":D:D:D

wode brzozowa poprosze...":D:D

jedziemy do stolicy kraju kapitalistycznego, ktory to moze ma i tam jakies plus, rozchodzi sie jednak o to aby te plus ni przeslonily wam minusow...:D:D

..zadzwoncie do rady ministrow ze juz tam jade..:D:D:D

i tak dalej:)

"lewe oczko misia rysia" :D
"ty głuptasku, ty złosniku" tym głosikiem oli :D boskie

Aleksandra Kozel...jest dla mnie mistrzynią!!!!! "Jesteśmy tu na planie jedną wielka rodziną...nie chce być kontrowersyjna"
"ale złapią go bo zgłosiłeś kradzierz..."
"Ty ukradnij.Ja ukradnę"
"a kiedy zabrakło amunicji.pociechą stawały się słowa piosenki, koleżeńskiej, żołnierskiej ,prostej..pooosłuchajmy.."
MISTRZ

Ta zawsze rozwalam tym mojego chłopa :)
"A teraz Irusia będzie całować lewe oczko Misia-Rysia, prawe oczko Misia-Rysia" :D

No właśnie - usiłuję dowiedzieć się nazwisko aktorki, która postulowała napis o krawatach. Czy ktoś kojarzy? Brakuje jej w obsadzie na stronie filmu.

Caly film jest poprosu fenomenalny ale koncowe motto o tradycji jest genialne. W ostatniej scenie Bareja udowadnia nam jak w latwy sposob mozna przekazac cos bardzo waznego i cennego a w tamtych czasach zapomnianego.
pozdrawiam

Albo jak Stanisław Paluch przychodzi do Oli i ona rozchyla szlafrok "O przepraszam, taka jestem" :D
No i jeszcze te wyznania Stuwały (Bronisław Pawlik) - "Ja to chciałem powiedzieć, że nasz prezes wszystkie rozliczenia bardzo dobrze prowadzi. Że też jest np. co komu winien to zaraz odda. No mnie tam nie jest nic winien, bo bardzo jest w tych sprawach dbający" :)

Ja uwielbiam tą scenę z ważeniem obywatela po powrocie do kraju.

-Sto piętnaście!
- Powinno być sto dziewiętnaście - cztery kilo wam brakuje.
-Schudłem cztery kilo!
- Y, no, słowem przywozicie do kraju, cztery kilogramy obywatela mniej.
- Taak!
- A gdyby tak każdy wracał ze stratą paru kilo, było by nas mniej coraz!
Polaków!
-To co mam zrobić?
- Sześćdziesiąt za każdy brakujący. A wykształcenie macie jakieś?
-Wyższe
- A przepraszam, to po siedemdziesiąt pięć.
KAŻDY KILOGRAM OBYWATELA Z WYŻSZYM WYKSZTAŁCENIEM SZCZEGÓLNYM DOBREM NARODU

Mi sie najbardziej podobał tekst (nie wiem czy dobrze zacytuje) "z twarzy podobna zupełnie do nikogo" :)

z twarzy podobny zupelnie do nikogo:P
PODOBNY ;P

W restauracji jak Miś zamawia (obowiązkowe) dwie kawy i dwie wuzetki :D z tyłu siedzą dwaj kolesie, jeden z nich w kieszeni ma flaszkę i tak sobie po kryjomu polewają (uboty robią ?? :D)

Dobry jest też motyw z ciągle brązową wodą w kranach :)

Panowie pozwolą..
Moja żona..
ZOOOFIA ;D

Kapitalny jest "Miś"

PozdrawiaM!

o tak, to piękna kwestia... aż się łza w oku kreci ;)

Również Stuwała,któremu Ochódzki daje numerek płaszcza polewa sobie ostro.

albo scena:
-no powiedz, no powiedz kto to jest ?
-tatuś ;-)
to dziecko jest dobre, niezłą miałem polewkę ;-)

a jeszcze śpiewający młody Wawrzecki - świetny film